Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

5.

Uwaga! Mogą pojawić się wulgaryzmy

| Gdy się kłócicie |

Dla wszystkich 

Po ostatnim spotkaniu z [I.B] i Taewoon'em cały czas trapiły cię wyrzuty sumienia. Wciąż zastanawiałaś się, dlaczego twój przyjaciel zareagował w taki, a nie inny sposób. Postanowiłaś to z nim wyjaśnić. Umówiłaś się więc na spotkanie w twoim mieszkaniu, tym razem bez twojego partnera.

Hongjoong

- Czemu uciekłeś? - zapytałaś

- Czemu mi nie powiedziałaś? - odpowiedział pytaniem Hongjoong 

- Kim ty jesteś, żebym miała ci wszystko mówić!? - zaczęłaś podnosić głos

- Twoim przyjacielem do cholery! - krzyknął lider, a następnie opuścił twoje mieszkanie trzaskając drzwiami 

Seonghwa 

- Czemu taki jesteś? - rozpoczęłaś spokojnie, bo widziałaś, że Seonghwa jest przygnębiony 

- Czemu ty taka jesteś? - odparł 

- Jaka? - zapytałaś zdziwiona słowami chłopaka 

- Czemu jesteś zimną i nieczułą suką!? - wykrzyknął 

- A czemu ty jesteś zwykłym chamem!? - wrzasnęłaś w odpowiedzi i wyrzuciłaś chłopaka za drzwi   

Yunho 

- Co się stało? - dopytywałaś wyraźnie przybitego wokalistę 

- Co cię to obchodzi?! - odpowiedział zły 

- Przyjaźnimy się, dlatego pytam. - odrzekła

- Jakoś wczoraj nie obchodziło cię to co czuję! - krzyknął, a po chwili zniknął za drzwiami twojego mieszkania  

Yeosang

- Czemu jesteś zły? - zapytałaś widocznie zdenerwowanego Koreańczyka 

- Nie ważne... - odpowiedział 

- Ważne! - chciałaś postawić na swoim 

- Daruj sobie, wczoraj pokazałaś mi, że jestem dla ciebie nikim! - krzyknął na odchodnę  

San 

- Stało się coś? - zapytałaś tancerza, który nerwowo wodził wzrokiem po ścianach

- Tak. - odparł krótko 

- A jakoś dokładniej? - próbowałaś wyciągnąć więcej informacji

- Zerwij z nim. - powiedział 

- Co!? - wykrzyknęłaś zszokowana słowami chłopaka 

- Zerwij z Taewoon'em. - powtórzył 

- Zwariowałeś! Za kogo ty się uważasz, żeby decydować o tym, z kim się spotykam?! - zaczęłaś krzyczeć - Wynoś się! - dodałaś

Mingi 

- Co ty wczoraj odwaliłeś!? - zapytałaś, mając do rapera pretensje

- Ty nie jesteś lepsza. - odparł 

- Ja!? Ja nie jestem lepsza!? - wykrzyknęłaś 

- Żebyś wiedziała! Zachowujesz się jak dziwka! - wrzasnął Mingi

- A ty jak skurwiel! - krzyknęłaś 

Wooyoung 

- Czemu płakałeś? - zapytałaś tancerza 

- Ja? Kiedy? - pytał udając, że nic takiego nie miało miejsca

- Wczoraj, jak wyszedłeś z kawiarni. - odpowiedziałaś - Powiedz mi, co się stało? - dopytywałaś 

- To wszystko przez ciebie! - Wooyoung nie wytrzymał i zaczął krzyczeć 

- Przeze mnie!? - zapytałaś zdziwiona 

- Przez ciebie i tego twojego chłopaka! 

- W przeciwieństwie do ciebie, ja mam swoje życie i nie wpierdalam się w czyjeś! - wrzasnęłaś i wygoniłaś chłopaka z mieszkania  

Jongho 

- Możesz mi z łaski swojej powiedzieć, co cię ugryzło?! - zapytałaś zirytowana postawą chłopaka 

- Nic. - uciął krótko 

- Nie kłam, nie jestem ślepa! - tym razem podniosłaś głos 

- Dziwne, wczoraj właśnie taka byłaś! - krzyknął wokalista 

- Niby kiedy?! - zadałaś kolejne pytanie, będąc oburzona zachowaniem Jongho 

- Kiedy ja płakałem, a ty bawiłaś się w najlepsze ze swoim kochasiem! - wrzasnął mimo łamiącego się głosu - Wiesz, mam cię dość! Nie pisz, nie dzwoń i nie odzywaj się do mnie! Żegnam! - krzyknął i wyszedł 


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro