5.
Uwaga! Mogą pojawić się wulgaryzmy
| Gdy się kłócicie |
Dla wszystkich
Po ostatnim spotkaniu z [I.B] i Taewoon'em cały czas trapiły cię wyrzuty sumienia. Wciąż zastanawiałaś się, dlaczego twój przyjaciel zareagował w taki, a nie inny sposób. Postanowiłaś to z nim wyjaśnić. Umówiłaś się więc na spotkanie w twoim mieszkaniu, tym razem bez twojego partnera.
Hongjoong
- Czemu uciekłeś? - zapytałaś
- Czemu mi nie powiedziałaś? - odpowiedział pytaniem Hongjoong
- Kim ty jesteś, żebym miała ci wszystko mówić!? - zaczęłaś podnosić głos
- Twoim przyjacielem do cholery! - krzyknął lider, a następnie opuścił twoje mieszkanie trzaskając drzwiami
Seonghwa
- Czemu taki jesteś? - rozpoczęłaś spokojnie, bo widziałaś, że Seonghwa jest przygnębiony
- Czemu ty taka jesteś? - odparł
- Jaka? - zapytałaś zdziwiona słowami chłopaka
- Czemu jesteś zimną i nieczułą suką!? - wykrzyknął
- A czemu ty jesteś zwykłym chamem!? - wrzasnęłaś w odpowiedzi i wyrzuciłaś chłopaka za drzwi
Yunho
- Co się stało? - dopytywałaś wyraźnie przybitego wokalistę
- Co cię to obchodzi?! - odpowiedział zły
- Przyjaźnimy się, dlatego pytam. - odrzekła
- Jakoś wczoraj nie obchodziło cię to co czuję! - krzyknął, a po chwili zniknął za drzwiami twojego mieszkania
Yeosang
- Czemu jesteś zły? - zapytałaś widocznie zdenerwowanego Koreańczyka
- Nie ważne... - odpowiedział
- Ważne! - chciałaś postawić na swoim
- Daruj sobie, wczoraj pokazałaś mi, że jestem dla ciebie nikim! - krzyknął na odchodnę
San
- Stało się coś? - zapytałaś tancerza, który nerwowo wodził wzrokiem po ścianach
- Tak. - odparł krótko
- A jakoś dokładniej? - próbowałaś wyciągnąć więcej informacji
- Zerwij z nim. - powiedział
- Co!? - wykrzyknęłaś zszokowana słowami chłopaka
- Zerwij z Taewoon'em. - powtórzył
- Zwariowałeś! Za kogo ty się uważasz, żeby decydować o tym, z kim się spotykam?! - zaczęłaś krzyczeć - Wynoś się! - dodałaś
Mingi
- Co ty wczoraj odwaliłeś!? - zapytałaś, mając do rapera pretensje
- Ty nie jesteś lepsza. - odparł
- Ja!? Ja nie jestem lepsza!? - wykrzyknęłaś
- Żebyś wiedziała! Zachowujesz się jak dziwka! - wrzasnął Mingi
- A ty jak skurwiel! - krzyknęłaś
Wooyoung
- Czemu płakałeś? - zapytałaś tancerza
- Ja? Kiedy? - pytał udając, że nic takiego nie miało miejsca
- Wczoraj, jak wyszedłeś z kawiarni. - odpowiedziałaś - Powiedz mi, co się stało? - dopytywałaś
- To wszystko przez ciebie! - Wooyoung nie wytrzymał i zaczął krzyczeć
- Przeze mnie!? - zapytałaś zdziwiona
- Przez ciebie i tego twojego chłopaka!
- W przeciwieństwie do ciebie, ja mam swoje życie i nie wpierdalam się w czyjeś! - wrzasnęłaś i wygoniłaś chłopaka z mieszkania
Jongho
- Możesz mi z łaski swojej powiedzieć, co cię ugryzło?! - zapytałaś zirytowana postawą chłopaka
- Nic. - uciął krótko
- Nie kłam, nie jestem ślepa! - tym razem podniosłaś głos
- Dziwne, wczoraj właśnie taka byłaś! - krzyknął wokalista
- Niby kiedy?! - zadałaś kolejne pytanie, będąc oburzona zachowaniem Jongho
- Kiedy ja płakałem, a ty bawiłaś się w najlepsze ze swoim kochasiem! - wrzasnął mimo łamiącego się głosu - Wiesz, mam cię dość! Nie pisz, nie dzwoń i nie odzywaj się do mnie! Żegnam! - krzyknął i wyszedł
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro