Wszyscy: Która bogini jest najpiękniejsza?
Zeus: I znowu, kurde, powtórka z wesela Parysa i Tetydy...
Eris: Nawet mnie to już nie bawi.
Hera: A mnie na przykład bardzo to interesuje.
Afrodyta: Mnie też.
Posejdon: Nie będę odpowiadać na takie pytania bez zgody mojego prawnika.
Atena: Od kiedy masz prawnika?
Posejdon: Od... o kurde, zostawiłem włączone żelazko!
Posejdon: *znika*
Demeter: Czy on przypadkiem nie mieszka pod wodą?
Artemida: Co do pytania... idę spać.
Hypnos: Moja droga, to rozwiązanie jest godne podziwu. Idę z tobą.
Artemida: NO CHYBA CIĘ POJEBAŁO.
Afrodyta: Ja chcę znać waszą odpowiedź na to pytanie!
Hera: Ja też!
Afrodyta: Tobie ono nie potrzebne! Twoja morda i tak nie ma szans z moją!
Hera: Ach tak? Może masz rację! Ale tylko jeśli chodzi o konkurs na straszydło wszechświata!
Hefajstos: Ja pierniczę, jakie pociski...
Apollo: Nawet ty takich nie potrafisz wyprodukować.
Apollo: :D
Hefajstos: Bro.
Apollo: Nie, jednak nie...
Hera: Twoja twarz jest tak brzydka, że gdy zobaczył cię Narcyz, wolał się utopić, niż dalej na ciebie patrzeć!
Afrodyta: A twoja morda jest taka brzydka, że spłodziłaś Hafajstosa!
Hera: A twoje morda jest taka brzydka, że za niego wyszłaś!
Hestia: Eee... jeśli mogę się wtrącić, to wolałabym, byście nie obrażały innych członków rodziny...
Hera i Afrodyta: NIE MOŻESZ SIĘ WTRĄCIĆ!
Atena: Ugh, jak one głupio się zachowują.
Zeus: Pragnę przypomnieć, córciu, że ostatnio też się z nimi spierałaś.
Atena: Byłam nastolatką, tato! Wyrosłam z tego! A poza tym to było dawno i nieprawda.
Hera: A twoja morda jest tak brzydka, że Parys cię wybrał, by nie musieć więcej na ciebie patrzeć!
Afrodyta: A twoja morda jest tak brzydka, że nawet nie rozważał twojej kandydatury!
Hera: Zeusie!
Zeus:
Zeus: To ja pomogę Posejdonowi gasić pożar...
Zeus: *znika*
Apollo: Moje panie, uspokujcie się, obie jesteście śliczne.
Afrodyta i Hera: A KTÓRA ŚLICZNIEJSZA?!
Apollo:
Apollo:
Apollo: No przecież jasne, że ja.
Zadawajcie kreatywne pytania!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro