58
Chiny:Nie obudzę go i jest mój.
IP:*przychodzi i siada Chinom na kolanach*Już ci usiądę na tych kolanach tylko Przestań się już drzeć spać nie mogę.*zasypia oparty o niego*
Chiny:Ok =>.*mega happy i tuli IP*
Autorka:*uśmiecha się i przykrywa IP kocem*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro