23
Autorka:*siedzi w maseczce wielokrotnego użytku z fochem i rozkminą*
IP:*podchodzi*Wszystko dobrze?
Autorka:Nie.
IP:A powiesz czemu?
Autorka:Czuję się jakbym miała podpaskę na ryju...*zdejmuje i składa maseczkę*
IP:Rozkłada się jak harmonijka.
Autorka i IP:To se zabawę znaleźliśmy...
Chiny:*przychodzi*Co wam?
Autorka i IP:*opowiadają wszystko Chinom*
Chiny:Ty faktycznie.
Autorka:Czy jak wyjdę o 23:00 z domu na 1 godzinny spacer to jak wybije północ to dalej będę mieć te godzinę czy nie?
IP:Nie wiem.*myśli*
Chiny:*też bo nigdy nie sprawdzał*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro