A dzisiaj tak sobie siedziałam na polskim (wcale nie powinnam wtedy robić z grupą zadania, bo zaczęliśmy omawiać "Pana Tadeusza" «spoko książka») no i wzięłam mój zeszycik i zaczęłam rysować. Oczywiście moja koleżanka obok zaczęła się na mnie wydzierać "YOU KUNT DRAWING", ale ją olałam, bo sama rysowała. I w ogóle miał na początku palić papierosa, ale mi się nie chciało, więc ma schowane ręce.

Tak, to jest Edward Hyde tylko jako nastolatek w dzisiejszych czasach XD (tak, wzięty z mojego nowego ff, które piszę «nawet myślałam nad narysowaniem tej walizki DanyCormac Nigdy_nie_pytaj wy wiecie o co chodzi XD»)