Yuichirou Hyakuya
ostatnio znowu zaczęło chcieć mi się rysować. narysowałam dwa rysunki.
pierwszy pokolorowałam i jak na niego popatrzyłam stwierdziłam, że jest do dupy.
kolejnego dnia, ze świeżym umysłem przyjrzałam się mu jeszcze raz i poszukałam w nim błędów, po czym rysując kolejny postanowiłam je skorygować.
doszłam do wniosku, że póki co robiąc rysunki, nie będę ich kolorować, ani robić lineartu. pozostanę narazie przy samym ołówku, a jak poczuję się pewniej, może wrócę do promarkerów.
a tutaj ten nieco lepszy rysunek
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro