23. 12. 18
Szczęśliwego dnia Megane!
Pewnie nie wszyscy patrzyli do mojego śmietniczka gdzie o tym pisałam. Bliźniaki Megane mają dzisiaj - dwudziestego trzeciego grudnia - swój dzień. Z tej okazji zrobiłam coś specjalnego, choć znając was, większości to nie obchodzi.
Ale to jeszcze nie wszystko.
Najpierw, chciałabym życzyć wam cudownych, ciepłych i wesołych świąt, pięknych prezentów i smacznego barszczu.
:*
Oprócz tego, mam jeszcze coś takiego...
Prezenty!
Zrobiłam rysunkowe prezenty dla dwóch najwięcej dla mnie znaczących osób. Jeżeli ktoś poczuł się urażony, to bardzo przepraszam.
Pierwszy... A raczej pierwsze trzy... Dla...
Moja kochana internetowa siostrzyczka, jedna z niewielu osób, które naprawdę mnie lubią...
Proszę:
Pamiętam to rp gdzie Jim z Maxem się o ciebie bili. Chciałam również narysować dla ciebie kogoś z Otaku, ale nie wiedziałam którego lubisz, więc uznałam, że najbardziej pasuje Ci właśnie Antoś. Niestety trochę nie wyszedł, no ale jest chyba w miarę znośny.
Co do Jima... Mam nadzieję, że lubisz poki.
Tam jest napisane "Supai-chan", bo robiłam to tydzień temu i jeszcze tak było.
Druga osoba, która zostaje przeze mnie obdarowana:
Moja mamke, dobra kumpela. "Nawróciła" mnie i przez nią (albo i dzięki niej) lubię Axela, GoenKaze oraz co ciekawe - Shishido x Someoka. Świetnie pisze rp.
Oczywiście nie jest to nic innego jak Fem!Kazemaru x Axel. Bo cóż innego można ci podarować?
Głupio zrobiłam Kaze kitkę. Chciałam zrobić jej inną fryzurę, ale mi nie wychodziło.
Czemu rysowanie pocałunków jest takie trudne?
Plus bonusowo prezent dla mojej cioci.
Nie miałam pojęcia co jej narysować, więc jest moja ulubiona ekipa.
Początkowo miałam już czterech zaplanowanych, tylko nie wiedziałam co z Kurimatsu. W końcu koleżanka powiedziała mi, że mogę zrobić anioła. Nie chciałam, bo mu nie pasowało, ale że nic innego nie było (tylko prezent i choinka) to trzeba tak.
Ta peruka jest cudowna.
Jeśli kogoś dziwi poza Shourina - on się jakoś musi przytrzymać, a skoro jednej ręki używa, to musi nogą.
Okej. Czas powrócić do głównego wątku.
Cały tydzień tym się zajmowałam, a dzisiaj wstałam o 3:30, żeby dokończyć.
Plakat z braćmi Megane. Niby mało, ale żeby to wszystko narysować to do śmieci poszło mnóstwo kartek.
Wiem, że tu nie widać, wszystko będzie po kolei pokazywane i omawiane.
Zaczniemy od nagłówka:
Nic specjalnego. Zwykły napis Megane Day i oznajmienie, że ja to robiłam.
Teraz części:
1) część środkowa
Trzy rysunki z obojgiem braci. A co?
2) część Kakeru
Lewa strona plakatu, poświęcona tylko Willowi.
Domyślam się, że dół już was zastanawia, ale dojdziemy do tego.
3) część Kazuto
I prawa część poświęcona Isaacowi.
Dalej już tylko omówimy sobie pojedyncze rysunki.
1) cześć środkowa:
a)
Małe, słodkie, chibi.
Najbardziej podoba mi się różowy kocyk moro. Też bym taki chciała.
Oczywiście, musiałam się pomylić. Tutaj po lewej jest Kazuś, po prawej Kakeru.
b)
Bracia Megane wersja Pokemon. Kocham Megane jako takie pół Eevee.
Przy niektórych rysunkach napisałam mały komentarz ołówkiem HB. Tutaj raczej go widać
Rozwieję wątpliwości na wszelki wypadek - to nie jest KakeKazu, a oni się nie gwałcą.
c)
"bardzo słodkie bliźniaki" głosi napis na górze.
Cóż, po tym rysunku to trochę średnio, ale akurat ten robiłam dzisiaj o 3:40...
2) część Kakeru:
a)
Najlepszy ship z Megane Kakeru?
Oczywiście Chubby!Kakeru x Haruna!
A on jest taki słodkiiii... ♥ ♥
Tylko od pasa w dół nie za bardzo pykło.
Ta Haruś wygląda jakby chciała go zgwałcić.
Ale nic nie przebije Megane z pierwszego/drugiego odcinka...
b)
Teraz pewnie domagacie się wyjaśnień.
Uwielbiam (wręcz kocham) takiego pulchnego Willego. Nawet zdziwiło mnie w Go, że on tak nie wyglądał, bo z jego stylem życia byłoby to możliwe.
Musi mieć chyba dobry metabolizm, tak jak ja....
Jeśli ktoś nie ogarnął tych numerów na górze, to to są po prostu 14, 21 i 32 lata.
3) część Kazuto
a)
Nie bić. =^=
Najlepszy ship z Kazuto to...
Kazuto x Endou!
I wcale nie wymyślałam tego kilka dni temu, tylko żeby jakiś narysować... Wcale...
Kiedyś właściwie zauważyłam, że mogli by się zaprzyjaźnić czy coś... I to wykorzystałam.
No i naprawdę stało się to moim ulubionym parringiem z Kazusiem.
b)
Ostatnie i moje ulubione.
Kazuto jako Miruck - wymyślone przeze mnie stworzenie.
Dwadzieścia minut siedziałam i myślałam jak to nazwać...
Ogólnie to chyba jakoś tu wstawię Mirucki, może też zrobię z nimi dość specyficzne rp...
Ale nie wiem.
Jeszcze raz, życzę wam wszystkim wesołych i spokojnych świąt.
Papa Chlebki....!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro