Więc tak, ostatnio w końcu kupiłam sobie tablet i rysik!
Postanowiłam więc to wypróbować i narysować Wiśniową oraz Motylą jak były kociakiem, uczniem oraz wojownikiem.
(Ignorujcie jakiekolwiek niezgodności, po prostu zapominam niektórych plam/łat narysować)

Na początek Wiśniowa!
Wiśniowe Kocię:

Wiśniowa Lapa
She look so goofy-

I oczywiście Przekwitnięta Wiśnia

Jak zauważyliście pewnie ma ona lekki re-design, ale teraz wygląda o wiele bardziej tak jak ja wyobrażałam sobie.

A teraz Motyla!
Motyle kocię:

Motyla Łapa:

I...

...

Motyli Płomień!

(She looks high-)
Yeah w końcu wyjawiam jej wojownicze imię hehe...
Po prostu nie mogłam dłużej czekać ok?

Also Fun Fact!
Pamiętacie jak Wiśniowa poszła porozmawiać z Rudą Gwiazdę o jej wojownicze imię? Gdyby tego nie zrobiła to Motyla nazywała się "Motyli Ogień". Wiśniowa wytknęła tam hipokryzję Rudej, że choć nie chce nazwać ją po Kwitnącej Łapie to zamierza przecież nazwać Motylą po swojej matce. Po tym Ruda się zastanowiła i pomyślała że choć nazwie i tak czy Motylą po Tęczowej to zrobi to bardziej sprytnie. Padło więc na Motyli Płomień :)
(I mean mogło być gorzej. Przynajmniej Ruda nie wybrała swojej drugiej opcji "Motyle Odbicie")
Ogólnie to Motyla nienawidzi tego imienia ale to kryje bo wypadła by na "nie wdzięczną"