#7
Zorientowałam się dopiero co, że właściwie w życiu nie narysowałam tych dwóch gofrów/wafli całujących się...
Postanowiłam to zmienić!
Tutaj są oczywiście już wcześniej w tym artbooku ukazani dwaj panowie, w ich wersjach fantasy (Wehr już się pojawił we wcześniejszym artbooku, tak jak wtedy jest zmorą. Waffe jest człowiekiem✨).
I pozwoliłam sobie na napisanie „kartki z pamiętnika" pana Wafla, jeśli coś nie coś jest źle to za to nie odpowiadam, native nie jestem.
I tak, jak ktoś się doczyta, to się zorientuje, że pan Wehro gdy całuje to wydziela sporo dymku. Niestety facet nad tym nie jest w stanie panować, co go trochę frustruje, ale panu Waflowi to wcale nie przeszkadza, wręcz przeciwnie.
Może kiedyś jeszcze ich narysuję w tym wydaniu🤔?
To na tyle~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro