Powróóót
Yeeee zgadnijcie kto miał artblocka?
Tak! Ja-
Dlatego trzeba było czekać aż 4 miesiące na aktualizację :,>
Ogólnie to TW bo będzie dużo facetów bez koszulek bo mi się nudzi a frajdę sprawia mi takie rysowanie, sowwy not sowwy-
Może nwm, jakiś wstęp, co tam u mnie? Chyba po ostatniej aktywności widać, że coś się ruszyło...
Zabrałam się bardziej na poważnie z pisaniem tej jednej książki, cały czas czuję chęci do pisania, więc jest dobrze moi drodzy.
Również mam ciche plany na jeszcze jedną, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu (not CH related)
W kwestiach bardziej prywatnych to cóż... żyję, jest całkiem dobrze, świetnie się bawię na tej uczelni-
Dobra koniec gadania od rzeczy, specjalnie to zrobiłam, żeby oddzielić gołe klaty od wstępu, widzicie, dbam o was.
Polecę chyba po kolei, jak rysowałam
Ogólnie to mimo iż odeszłam troszkę od RP, to nadal lubię rysować rzeczy z nimi związane, polecam jeśli chodzi o kopniaka weny twórczej.
Zrobiłam więc jakiś swój design Ukrainy z postapokaliptycznego świata
Dlaczego nie ma twarzy? Oh well, ostatnim razem jak twarze rysowałam, to się zorientowałam, że mi nic nie idzie i nic nie rysowałam-
Nie do końca skończone ale- chciałam go w sprzęcie przedstawić
To um... nie jest istotne-
Od bardzo bliskiej mi osoby dowiedziałam się o zawiści między Gorzowem a Zieloną Górą i przez pewien mem uznałam, że zrobię miastoludzie. Gorzów jest z lewej, Zielona z prawej
Znów Rzeszol-birb bo dawno nic z nim nie robiłam i się trochę stęskniłam
A tutaj Luftwaffe... nie mówmy nic o dłoniach, proszę, minęło tyle lat, a ja dalej nie chcę nawet się zmobilizować by to poćwiczyć-
I no... to tyle
Przypomniałam sobie o tym artbooku, gdy otworzyłam szkicownik, bo chciałam coś znowu narysować...
Ale żyję! Jeszcze
Do następnego 😋
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro