6|Herosi, randomy i mnóstwo bazgrołów część druga
Tak więc witajcie po tej jakże długiej przerwie!
Zakulisowy: Bez wstępu, bardzo cię proszę.
Ja: No ok.
Ten rysunek wrzuciłam też do któregoś z ostatnich rozdziałów "Zaginionego Miecza", ale chciałam, by był także tu. Ogólnie, kiedy malowałam Katanę w odcieniach szarości, to czułam się, jak na jej pogrzebie...
I krótkie objaśnienie znaczenia różnych... Jaka jest liczba mnoga od tła? W dopełniaczu bodajże... (#polski).
No, w każdym razie. Aimra ma za sobą płomienie symbolizujące pożar, w którym zginęli jej rodzice. Akcein ma liście dębu oznaczające Korpus. A to, że słabo widoczne, to inna sprawa. Eee... Wtopiły się w tło. Jak zwiadowcy. Nalig ma za sobą sosnowe gałęzie symbolizujące lasy, w których spotkał Akceina i rozpoczął nowe życie. A Katana... Katana ma kwiaty, których zabrakło na jej pogrzebie. Gdy zmarli jej rodzice, a potem Jackob zawsze pilnowała, by na ich pogrzebie było dużo kwiatów. A kiedy ona umarła, był środek zimy i kwiaty nie rosły.
A to jeden z pierwszych rysunków Katlig. Oni trzymają kufle kwaśnego mleka, tak jakby coś.
Pamiętacie tę osóbkę?
To jakiś szkico-bazgroł właśnie z nią.
A to pierwszy rysunek Cashy. Powstał chyba nawet jeszcze przed napisaniem pierwszego rozdziału "Mishy"... No, w każdym razie ma parę lat:
Co robi Antka, gdy ma wkuwać fizykę?
Odpowiedź jasna: rysuję. W tym wypadku Lilli z "Dzienników Obozu Herosów"
A to... Stary bazgroł Aimry i Katany. Nic wielkiego, chociaż mina Katany mówi wszystko.
I jakąś Issa machnięta na szybko:
A to postacie, które miały mieć swoją książkę, ale raczej jej nie dostaną:
(RIP kolana)
Tacy śmieszkowie ogólnie.
A to Felix z serii "Felix, Net i Nika" Rafała Kosika. Uwielbiam te książki^^
Przyznać się, kto jeszcze czytał?
I druga postać z tej samej serii, czyli Laura i skutki Netowego CV (chwalić się, kto wie o co chodzi)
A to tutaj, to jakiś randomowy książę i jego rodzice przeżywający załamkę:
A to bohaterka "Do zobaczenia nigdy". Niestety nie pamiętam autora. Ale książka wspaniała <3
I nasze wspaniałe i niezawodne kumpele: Lilli i Arietta:
A to... Są oczy. Katany i Naliga, jeśli jesteście ciekawi.
I zadanie z tej samej serii, co Adam Mickiewicz aka Mona Lisa, czyli ręka:
A to dwie względnie nowe postacie, które może kiedyś dostaną swoją historię:
A skoro gdzieś tam wyżej był Katlig, to obowiązkowo musi jeszcze być Akcimra. To jest ta scena, gdy Aimra znajduje Akceina po wybuchu Dissipantis:
I na zakończenie Nalig patrzący z nadzieją w przyszłość.
Zakulisowy: Nie dorabiaj teraz filozofii do starej pracy.
Do kolejnego!
WildAntka
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro