3| Naligi, bazgrołki i bezimienna
Więc witajcie! (Tak, moje oryginalne przywitanie ciągle się szuka)
Dzisiaj, zgodnie z obietnicą trochę szkicownikowych bazgrołków, ale zanim one, to...
Moje ostatnie dzieło. To jest postać, która wystąpi w mojej nowej książce. Niestety jeszcze nie ma ani imienia, ani nazwy rasy.
Bardzo podoba mi się jej ubranie^^
To teraz coś w rodzaju łącznika. Obrazek pośredniczący między normalną pracą, a szkicami.
Yyy... Ten pierwszy w górnym lewym rogu ma spoiler do końcówki "Zaginionego Miecza"... Ale tylko jeśli się przyjrzycie...
Nalig w sześciu odsłonach!
Moim faworytem jest ten pierwszy i pirat^^ Ten z magią wygląda, jak dziewczyna... A to ten drugi zielony miał być "damski"...
No dobrze, ale przejdźmy do szkiców.
To są ogólnie w większości szkice na kolanie, więc się nie przestraszcie;)
Tu mamy Katlig... Jak widać, gdy się nudzę powstają dziwne rzeczy...
Potwierdzam powyższe stwierdzenie.
Ogólnie to z Aimrą i Akceinem, to tylko projekt czegoś, co być może kiedyś narysuję.
To tak samo. Projekt^^
A skoro już przy projektach jesteśmy, oto projekt postaci do tej samej książki, co ta istotka na samej górze. Ta tu nazywa się Judith.
Uwaga! Spoiler odnośnie "Zaginionego Miecza"!
No, i po spojlerku. Teraz coś, co uwielbiam^^
Te taki jakby komiksy to:
Pierwszy z góry: (Aimra) To nie sukienka, Akcein!
Drugi: (Nalig) My wiemy swoje, no nie, Atabi?
(Akcein): Taa...
To teraz... Ym. Pozy z Pinteresta. I mój głód książkowych shipów;)
Akcimra i Katlig, moi drodzy!
To teraz z serii "Rodzeństwo Eleiw". Gdyby się nie dało odczytać jakiegoś napisu, to piszcie. Pomogę^^
To... Nie pytajcie, czym to było.
Jakieś randomowe szkice z podróży.
O, a to jest nie byle co! Moje postacie z "Zaginionego Miecza" (albo: mamo, daleko jeszcze?) - czyli szkice z samochodu ciąg dalszy
Uwaga! Mały spoiler z "Mishy"!
To najpierw miało być takie nic (tak, tak, jazda samochodem), ale z czasem wyszło takie coś. To właśnie dlatego Misha jest narysowana zupełnie innym stylem, niż reszta.
A to była mała Misha i Callie.
I... Wrzuciłabym więcej, ale wiecie, limit zdjęć.
Do kolejnego!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro