Witajcie!

Miałam ten rozdział wrzucić już kilka dni temu, ale... Nastąpiły pewne komplikacje. Na szczęście chyba już są za nami, więc lećmy z pierwszym rysunkiem!

Albo... I nie. Najpierw trochę mojego przynudzania.

Ta postać powstała zupełnie przypadkiem. Zazwyczaj kiedy zasypiam wymyślam jakieś historie i nagle - bęc! - mam kolejną super postać i jej historię. Jedynym problemem są imiona... Wiem, że ta tu nazywa się Eryk, tylko nie wiem, czy "Eryk" czy też "Eric". A to dlatego, że jeszcze nie do końca wiem, w jakich realiach osadzony będzie jego świat.

Hah, jakie ja mam problemy😅

No, ale, oto on!

Uwielbiam go. Tak najzwyczajniej na świecie 😊

(Ogólnie, to salutuje złą ręką i zgubił gdzieś drugą kulę, ale ciii...)

A teraz kolejna postać z tego uniwersum (nie wygląda, ale dwadzieścia ileś lat):

Nie wyszła idealnie, ale to jej pierwszy rysunek. I... Tak. Bezimienna.

A teraz coś, z czego jestem mega dumna. Jak skończyłam to rysować, to dosłownie gapiłam się na to przez minutę... Kilka minut.

Moi drodzy, oto kolejne bezimienne postacie z uniwersum Eryka/Erica!

Ogólnie, ten wyższy jest młodszym bratem tamtej dziewczyny. On mi się chyba najbardziej podoba^^

I jeszcze jeden rysuneczek z tymi postaciami:

(Tak, ona jest od niego sporo niższa)
(I wygląda dojrzalej, niż tu)
(Ale... Sza)

I na koniec postacie, które należą do historii zupełnie niespodziewanej. Dosłownie wpadła mi do głowy dwa dni temu i już wiem, że jak napiszę parę rozdziałów na zapas, wrzucam na wattpada😆

Nie. Tu nie ma głównej bohaterki. Z resztą, to tylko połowa postaci.

I chyba już się domyślacie, o czym jest ta opowieść 😂

Pozdrowionka i do kolejnego!
WildAntka