"państwo podziemne nigdy nie umrze"
Byłam na obozie artystycznym przez ostatnie 11 dni, taki powód braku aktywności :>.
Powiem wam, że było jeszcze bardziej zajebiście, niż się spodziewałam ;v;.
Kocham ludzi, których tam spotkałam, naprawdę.
Przez chwilę poczułam się nawet fejmem, bo jedna z zajebistych osób, okazała się być moim obserwatorem (na ig) i przez dłuższy czas wolała na mnie senpai >o<.
Mam nadzieję, że niedługo się spotkamy ♥
Dobra, a teraz rysunki:
(Obozowe)
Obraz wykonany akwarelą w formacie A3 (2 razy taki jak kartka z drukarki).
Widoczek na Wisłę spod ruin zamku w Kazimierzu Dolnym.
(obozowe)
Znów obraz akwarelą, też A3.
Ogród za ośrodkiem, w którym mieszkaliśmy <3.
(Obozowe)
Praca na płótnie, które sięga mi do krocza ;-;, serio duże...
Znowu ogród.
+
(Obozowe)
Obie strony komiksu są wykonane markerami na zwykłych kartkach A4.
Zadaniem obozowiczów było narysować (każdy osobno) kilka stron komiksu z 3 postaciami- Krzywdą, depresją i Bólem.
(Obozowe)
Mieliśmy warsztaty w wedlu i mogliśmy własnoręcznie udekorować torciki wedlowskie >v<
Dobrze, że w walizce się nie ukruszył ani nie roztopil :^).
(Obozowe)
A3 sepią. NIGDY WIĘCEJ. O ile węgiel jeszcze jakoś ogarniam, to sepia działa mi na nerwy -,-. Nigdy no rozciera tam gdzie powinna ._.
(Obozowe)
Jakiś taki doodle Arisu kredkami z tajemniczego pudełka w piwnicy.
(Obozowe)
Projekt postaci do komiksu.
(Obozowe)
I taki head tej samej postaci. Zwie się Ból i chyba zostanie moim OC ^-^.
Pozdrawiam wszystkich piwniczaków! Na naszą wspólną cześć w mediach zamieściłam nasz wspaniały hymn.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro