Stare [2020]:

Nowe [2022]:

Redraw starego rysunku, który pokazywałem w poprzednim rozdziale

Rzesza ze swoim synkiem uwu
Kocham ich, ogólnie całą rodzinkę niemiecką

I tak tak wiem, że zwykle ludzie przedstawiają Rzeszę jako zimnego chuja, który ma wyjebane nawet na własną rodzinę

U mnie wciąż jest skurwysynem, mordercą i sadystą, ale nie wobec swoich bliskich

Po prostu kocham motyw złoczyńców, których nie obchodzi nic innego oprócz ich rodziny-

Plus, sposób w jaki przedstawiłem ZSRR i Rzeszę jako rodziców ma też luźne nawiązanie do ideologii, które wyznawali

W nazizmie, jak jesteś niemcem toś Bóg
W komunizmie, jak masz pieniądze i władzę toś Bóg

Dzieci Rzeszy były niemcami, dlatego dobrze ich traktował [no trudno żeby nie byli niemcami, skoro mają jego geny]

Dzieci ZSRR miały odgrywać mniejszą lub większą rolę w przyszłości, i na tej podstawie komuch traktował każdego lepiej lub gorzej

Ale dopiero niedawno to rozkminiłem, więc w większości zależało to od mojej decyzji

Poza tym wkurwia mnie, że zawsze Rzesza to ten zły, a ZSRR ten dobry

...oboje byli skurwysynami

Dziękuje za uwagę, koniec transmisji