Komuch i NRD w moim krajofurasowym uniwersum

Po rzekomej śmierci Rzeszy, NRD trafiła do komunisty pod opiekę, tak jak się alianci umówili

Oni biorą jednego bachora, on bierze drugiego

NRD była wówczas strasznie rozbita, tęskniła za rodzicami, za bratem i nie wiedziała co ze sobą zrobić

Z komucha wówczas straszna k00rwa była, i był chujowym ojcem, ale sam zauważył, w jakim okropnym stanie jest niemka

Początkowo ją ignorował i nie robił po prostu krzywdy jak reszcie państw z układu warszawskiego, ale kiedy się w końcu ogarnął postanowił coś z tym zrobić

I tak się nią zajmował, przy okazji sobie wytworzyli taką silną relacje i NRD była taką przylepą ZSRR do czasu zakończenia komuny

Niestety okazji nie miała się z nim pożegnać zanim wziął i zdechł, bo już wtedy mieszkała z bratem po wyburzeniu muru berlińskiego

Macie taki kawałek lore'u :3

W artbooku na drugim koncie też go dużo tłumaczę, to czemu i nie tu

No chyba że zauważę, że was to nie interesuje, bo co się produkować niepotrzebnie będę