-56- [] Luki... ale starsza
Ja nie mogę ale sram tymi rysunkami ostatnio XD
Tym razem będzie Luki, tak jak w tytule napisane, starsza. Taka starsza że no nie nastolatka XD
Ogólnie to bruh moment, Luki ma tu czarne włosy... No dobra, są ombre z fioletowym, ale dalej!
Właściwie to tylko zrobiłam jej mordkę z trzema fryzurami. Oto one
Hyh szmina. Dałam trzy warianty bo w sumie czemu by nie. Ogólnie to spięte włosy mi się lepiej podobają tutaj, te rozpuszczone bardziej eleganckie czy coś mi się wydają?
Tak czy owak.
Rozczaruje was, znowu jest art z Sonica XD
Znaczy nie do końca. Obejrzałam film właśnie o Sonicu na który nie zdążyłam pojechać do kina, dlatego jestem trochę o pół roku opóźniona, ale lepiej później niż wcale.
I dobra, wprost, kc Jima jako Eggmana, i kij, zrobiłam Luki jako jego pomocnice bo Mr. Stone jedynie do robienia kawy się nadaje no sorry już roboty Ivo miały w sobie więcej życia od niego.
A z racji że kombinezon Robotnika jest cool, to zrobiłam i jej taki... Prawie identyczny ale kij. Uznajmy że zajumała koncept na strój i sobie kupiła w jakimś sklepie na miarę ok.
Oeju ale tu dużo szczegółów było do zrobienia. Buty w ogóle zainspirowane nie wersją z filmu, bo długie buty lepiej mi tu pasowały. Jestem z tego dumna bo wygląda zaczepiście ten strój XD skromność 100, i know.
Bao!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro