-25- [] Ála Olsik
Tak jak pisałam w konwersacjach - robię ten sam challenge co Olsikowa, czyli shipchildy losowych postaci! Ale z gier!
(Będą tu spoilery dotyczące ich fabuł)
Więc tak. Na początku losowałam i wylosowała mi się dziewczynka. A postacie to...
Donna i Mettaton!
Donna pochodzi z gry Deponia, a Mettaton z gry Undertale.
Donna z ogółu jest postacią, i której wręcz dosłownie widać, że ma jakieś zaburzenia psychiczne. Mimo tego w grze pełniła rolę szefowej gangu przestępczego w Deponii, a potem była wciągnięta na Elizjum (statek nad Deponią) przez Cletusa (główny zuol że tak powiem tej gry). Pełniła raczej poboczną rolę.
Mettaton w Undertale pełnił rolę gwiazdy w podziemiach w telewizji.
Tak pomyślałam, jak mogliby się razem znaleźć. I pomyślałam, że gdyby Donna była na Elizjum i statek wylądował na wyspie, na której byłaby góra Ebott, ta niczego nieświadoma by tam poszła. Zbiegiem okoliczności stałaby się fanką Mettatona, a ten widząc jaką jest wielką fanką spędzałby z nią czas, aż w końcu zaiskrzyłoby między nimi.
Sam dzieciak najpewniej odziedziczyłby gwiadorowatość po tatusiu i częste drygi po mamie. I tak się ona prezentuje
(Tak, wiem, połamałam jej rękę ale to wszystko wina lineartu!)
I wypadła druga postać. Płeć męska. Wylosowali mi się...
Mc Pixel i Kinzie! Ten pierwszy pan należy z gry o tym samym tytule jak jego imię, a Kinzie z serii gier Saints Row.
Tak sobie pomyślałam... Jak mogliby się spotkać? Dwa rudzielce... Jeden ze słodkiej pixelowej gierki a druga z gry o gangach przejmujących miasto.... Co mogłoby ich łączyć? Wtedy przypomniałam sobie czym tak naprawdę jest grą Mc Pixel. Tytułowy Pixel jest osobą, która w nietuzinkowy sposób, kompletnie nieprzewidywalny jest najpewniej tajnym agentem i wybuchy to jego drugie imię. A Kinzie? Tajny agent zajmujący się hakowaniem. Mc Pixel, (już nie w wersji pixelowej), mógłby dołączyć do gangu Saints i razem z Kinzie wypełniać dużo misji. Nietuzinkowy charakter Pixela bardzo możliwe, że zagrałaby się z zamkniętym w sobie charakterem Kinzie i z czasem mogliby zostać parą.
Ich dzieciak oczywiście miałby rude włosy, nosił po tacie sweterek i miał wielkie zamiłowanie do dynamitu. Mógłby zostać małym agentem.
To na dzisiaj tyle, mam nadzieję że podoba wam się to, co zrobiłam, bo zostało jeszcze 8 shipów! See'ya!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro