50🥧
W końcu skończyłam AAAAAA
wgl to jesteśmy w jednej trzeciej artbooka
A tak wgl to jakiś random kotek co nie ale teraz jak na nią patrzę wygląda jak Delilah czyli jeden z kotów Freddiego Mercurego ♡
A tak po za tym to jutro święta i wleci mega dużo rozdziałów bo jadę autem do cioci (do której i tak jadę 3h a jeszcze po babcie jedziemy i u niej się pewnie na
,,chwilkę'' zatrzymamy ig)
A mzm parę nie dokończonych rysunków
Edit : Już prawie jestem i cioci bo jest wigilia a wcześniejsze pisałam 23.12
Więc no
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro