Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Konstelacja

"Nie mam domu, rodziny, przyszłości... nic, ale stoję. Wiesz dlaczego? Bo obiecałam gwiazdą."

Nad wzgórzami unosiła się mgła. Niebo różowiało na wschodzie, a las rozbrzmiewał tysiącem radosnych treli. Nowy dzień wschodził w Aquest*. Piękna dolina budziła się do życia.
Na drewnianym dachu gospody obserwując to wszystko siedziała drobna postać. Peleryna z kapturem zakrywała jej twarz. Rude pukle opadały na czoło. Poły płaszcza załopotały, gdy wstała. Uniosła rękę do góry. Mocniejszy podmuch porwał z dłoni dziewczyny kartkę.
- Dopadnę Cię.- wyszeptała, a wiatr porwał jej słowa w dal.

* po katalońsku "wschód"

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro