uno
Gastón
Jeszcze chwila. Jeszcze moment. W klasie trwa odliczanie; osiem, siedem [...] czemu ten czas tak się dłuży!? ... trzy, dwa.. W klasie powstaje istny chaos. Oglądaliście kiedyś ,,High School Musical 2''? Jeżeli tak to wiecie o czym mówię. Uczniowie podrywają się z miejsc, zabierają swoje rzeczy. Panie i Panowie, wakacje czas zacząć!
Luna
Wraz z Niną podążamy za grupką uczniów do wyjścia ze szkoły. To będą świetne dwa miesiące!
-Za godzinę w Jam&Roller? - pyta entuzjastycznie. Pomimo tego, że Nina ma charakter osoby poukładanej i przykładnej, to pod tą maską kryje się szalona dziewczyna łaknąca rozrywki. Uwielbiam Ninę Simonetti! Jest moim odzwierciedleniem!
Matteo
Tuż przy boku Gastón'a podążamy w kierunku posiadłości moich rodziców. Mamy trochę czasu. Do czego pewnie zapytacie. Jam&Roller organizuję imprezę rozpoczynającą wakacje. Jest to atrakcja, której chyba żaden nastolatek mieszkający w pobliżu nie chcę przegapić.
-Idziesz z Ambar? - pyta mój przyjaciel. Patrzę na niego jak na kosmitę. Moja mina pewnie mówi ,,Bóg cię opuścił, czy duch nawiedził?''
-Stary, nie zadawaj mi takich idiotycznych pytań! Przecież to oczywiste, że idę z Ambar.
-Król i Królowa toru? - naśmiewa się ze mnie. Patrzę na niego spod byka, ale on nadal się śmieje. Idiota.. (oczywiście w pozytywnym znaczeniu - o ile takie w ogóle jest)
-Nie przypominaj nawet. Ten 'jakże zaszczytny' tytuł będzie mnie prześladował chyba do końca moich dni.
-Nie rozumiem dlaczego nadal z nią jesteś.
-To nie rozmowa na teraz. Dziś mam zamiar się odstresować po całym roku.
-Zazdroszczę Ci. - rzuca smętnie.
-Było się uczyć, a nie teraz będziesz narzekał. Chemia nie jest wcale taka straszna..
-Chyba dla Ciebie, geniuszu. Nienawidzę chemii. Walone pierwiastki, kwasy..
-Dzidzia będzie płakać? - wydymam wargę w celu rozbawienia mojego kompana.
Po chwili cichego marszu, Gastón łapie mnie za ramię, odwracając w swoją stronę.
-Co powiesz na zakład?
-Stawka?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro