➴115➶
Natasha: Dobra, to kto teraz walczy ze mną na gołe pięści?
Clint: *poobijany podnosi dłoń* Ja chcę!
Bucky: Przed chwilą dostałeś od Nat łomot i dalej chcesz walczyć?
Clint: Robię to w imię miłości, no i dlatego, że chcę ci zaimponować.
Bucky: W takim razie skop jej tyłek! Bez urazy, Natasha.
Natasha: Luz, i tak przegra.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro