Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

„nie mogę cię nauczyć" • [sb family]

— Dlaczego? — zapytał, a raczej krzyknął z mieszanką niezrozumienia i smutku dwunastolatek Tommy.

  Tupnął nogą i spod byka patrzył na swego ojca. Przez swą złość nie mógł zauważyć bólu w jego oczach.

  Phil nie miał mu tego za złe. W końcu to on nikomu nie chciał powiedzieć, że jego skrzydła są bezużyteczne — że może je jedynie rozwinąć lub pobiec na podmuchach wiatrów, ale już nigdy się nie wzniesie.

— Tato, proszę — w chłopcu cisza od strony ojca wzbudził się kolejny pokład gniewu.

  Ten nie zareagował. Zrobił to jednakże Techno, który zszedł do przedpokoju po schodach, słysząc krzyki. Zauważył jak jego najmłodszy brat wymachuje wściekle swymi skrzydłami, wiatrem poruszacąc płaszcze, i już wiedział o co była kłótnia. Szybko więc wskoczył przed brata i chwycił go w pasie, przewieszając sobie przez ramię. Ten dalej wymachiwał skrzydłami, wplątując boleśnie różowemu włosy w swe skrzydła, i uderzał rękoma w plecy, choć bezsensownie.

— Choć, zrzucę cię z klifu i nawet tata nie będzie musiał się męczyć z tobą — powiedział zaczepnie siedemnastolatek.

— Nie zrobisz tego!

— Zrobię, bo przez ciebie znów złoto zastygnie i znów będę musiał je rozgrzewać. I Tubbo cię nie uratuje — powiedział, otwierając drzwi i wychodząc.

  W drzwiach obrócił się, spoglądając na swego ojca, widocznie przybitego.

— Wiesz ojcze, może jutro spróbuj go nauczyć teorii? — zaproponował.

  W pewnym sensie czuł się odpowiedzialny za "niepełnosprawność" ojca, w końcu to on dużo latał do Netheru i spowrotem, ponieważ przez pierwsze miesiące marzł w tym klimacie.

— Zaniedługo Wil wróci — dodał i odszedł, składając przymusem bratu skrzydła.

  Byli kochającą się rodziną, jednakże wszyscy widzieli, że ich ojca boli, jak bardzo jest bezczynny przy skrzydlatym synu.

  Potem mógł tylko żałować, że chociaż raz nie odpowiedział synu na jego "dlaczego". Teraz dwójka była nieżywa, a jeden stracił emocje bez nich. A Phil nic nie mógł zrobić.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro