Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 10. Będziemy rodzicami.

Od ataku żniwiarza minął jakiś czas. Przez ten czas dużo się zmieniło. Panicz Ciel dorósł i ma już 18 lat. On i panienka Lizzy się pobrali. A co do mnie i Sebastiana to się pobraliśmy. Cieszyłam się z tego powodu, że Sebastian nie ma już z paniczem kontraktu tylko zamienił Ciela w demona. Obecnie wyszłam z łazienki. Od kilku dni źle się czułam. Poszłam do mojego i Sebastiana pokoju. Mój mąż na mnie spojrzał. Sebastian właśnie wieszał na wieszak swoją koszulę.

-Feria co się dzieje?- Spytał się zmartwionym głosem gdy położyłam się na łóżko.

-C-Chyba znowu coś mnie bierze.- Powiedziałam patrząc na niego. Sebastian położył się koło mnie.

-Nie chce nic mówić ale... My demony mamy tak, że możemy zobaczyć kilka rzeczy.- Powiedział kładąc mi na brzuch dłoń.- Uroczo.- Powiedział przytulając się do moich pleców okrywając nas kołdrą. Uśmiechnęłam się.- Powiem paniczowi, że będziesz musiała mieć lżejsze zajęcia. Nie możesz narażać naszego dziecka.- Na słowa męża uśmiechnęłam się. Sebastian miał racje. Teraz nasze dziecko jest najważniejsze. Wtuliłam się w męża. Cieszyłam się z tego, że ja i Sebastian będziemy rodzicami.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro