Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Uno - Holding hands

Dłonie Jongina zawsze były ciepłe- czy to deszcz, czy to śnieg. Dla Sehuna o rękach bladych i prawie zawsze zziębniętych, było to nieomal błogosławieństwo. Bo w zimowy wieczór palce przyłożyć do kaloryfera, a spleść z palcami bardziej opalonymi to w końcu nie to samo. Gdyby przyszło mu wybierać, Oh Sehun bez zastanowienia zaznaczyłby opcję drugą. 

I to nie tak, że blondyn był desperatem. Po prostu  trzymanie się za ręce to rzecz tak banalnie romantyczna - tylko na tak drobne, wręcz nieśmiałe gesty póki co mogli sobie pozwolić. 

- Znów są zimne - mruknął Jongin, na co młodszy tylko przewrócił oczami, jakby mając już dobrze wyćwiczony wachlarz reakcji. W istocie tak było.

- Więc zrób z tym coś - padła odpowiedź, a zaraz po niej zmarzniętą, blade nadgarstki ujęły, a potem i delikatnie nakryły dwie, opalone dłonie. 

Wprost w Sehunowe oczy zerkając, chłopiec podniósł ich złączone ręce, coby chwilę później nań pochuchać. 

- Mam nadzieję, że ci cieplej. 

Nie kłopocząc się odpowiedzią, blondyn głowę na ramieniu partnera oparłszy westchnął jedynie. I tylko nieśmiały uśmiechy na wargach obu panów się błąkające cieplejsze były od ich dłoni razem splecionych. 



***

Hahahahah *cries in asian* spróbuję to pociągnąć do końca.....

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro