34. Fabularne ciekawostki z sagi Mass Effect #2
Kolejna porcja fabularnych ciekawostek, bo w sumie czemu nie.
★★★
1. Dodatek z Ashley/Kaidanem w ME2.
Casey Hudson (jeden z twórców Mass Effect) obiecał fanom DLC do drugiej części, w którym mogliśmy wspólnie z uratowanym członkiem oddziału z jedynki, Kaidanem lub Ashley, rozpocząć sekretną misję.
Obietnica nigdy nie ujrzała światła dziennego, a szkoda, bo chciałabym zobaczyć czy to Williams, czy Alenko, w akcji razem z Shepard/em. Zwłaszcza po pamiętnej misji na Horyzoncie.
2. Inne zakończenie misji na Virmirze.
W początkowej fazie fabuły pierwszej części nikt nie ginął, a Shepard nie musiał/a zostawiać jednego z członków załogi na pastwę gethów. Kaidan i Ashley mogli przeżyć wszystkie wydarzenia, więc na przestrzeni gier mogliśmy mieć szansę zobaczyć ich oboje.
Jednak twórcy zrezygnowali z tego pomysłu na rzecz katastrofalnego wyboru, który ciągnął się, aż przez całą trylogię.
3. Nowy design dla Kasumi.
Kasumi, jako Japonka miała mieć kostium ukazujący jej pochodzenie. I rzeczywiście w początkowych szkicach złodziejka nosiła strój charakterystyczny dla kultury japońskiej.
Jednak BioWare ostatecznie zrezygnowało z tego pomysłu, nie chcąc, aby Kasumi, aż tak bardzo odróżniała się od reszty załogi.
4. Inny głos Turian.
W pewien sposób pomysłodawcą głosu Turian jest Mark Meer (oryginalny głos Sheparda), który wymyślił, aby Turianie porozumiewali się za pomocą "klekotania".
Twórcy, jednak zmodyfikowali ten pomysł, dodając filtr do ich głosu, który mogliśmy usłyszeć w trylogii.
5. Dwa zakończenia w Mass Effect 3.
Drew Kapryshyn (współtwórca pierwszej i drugiej części Mass Effect) miał zgoła inny pomysł na zakończenie sagi, co ostatecznie nie ujrzało światła dziennego, ponieważ BioWare zwolniło go w trakcie prac nad dwójką.
Kapryshyn stworzył wątek ciemnej energii, który nieśmiało pojawił się w jedynce oraz podczas misji rekrutacji Tali w ME2. Ciemna energia miała powoli unicestwiać wszelkie życie organiczne w galaktyce, gdyż przez podróże międzygwiezdne oraz używanie przekaźników masy, powiększałaby swój zasięg. Żniwiarze, jako jedyny gatunek, którzy wiedzieli, co się dzieje, mieli niszczyć najbardziej zaawansowane rasy w kosmosie, aby nie tworzyli ciemnej energii.
Dlatego w zakończeniu Shepard musiałby/musiałaby stanąć przed dwoma wyborami:
— zniszczyć Żniwiarzy z całą ich wiedzą na temat ciemnej energii
— pozwolić Żniwiarzom zbudować ludzkiego Żniwiarza, w którym skondensowana byłaby cała wiedza na temat ciemnej energii, lecz do użycia tej broni trzeba byłoby użyć wiele milionów kolonistów z różnych planet
Co o tym myślicie? Lepsze oryginalne zakończenie czy to Kapryshyna?
6. Brak Liary na Normandii w trzeciej części.
Liara w trójce nie pojawiała się, nie będąc przy tym pełnoprawnym członkiem załogi, ponieważ jej rola miała składać się wyłącznie z wysyłania pewnych informacji Shepard/owi. Jako Handlarz Cieni sterowałaby różnymi zasobami ze swojej bazy, i tylko od czasu do czasu kontaktowałaby się z Normandią.
W pewien sposób funkcję Liary miała przejąć Samantha Traynor, która pojawiła się w ME3, ale już nie jako pośrednik pomiędzy Shepard/em, a Asari, lecz spec od łączności.
Osobiście uważam, że Liary było za dużo w trójce, więc takie zagranie byłoby dla mnie idealne. Ale wyszło, jak wyszło.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro