"My project. My work. My cure. My responsibility."

Mordin Solus jest salariańskim profesorem genetyki, dawniej członkiem Salariańskich Oddziałów do Zadań Specjalnych (OZS), gdzie brał udział w opracowywaniu drugiego genofagium i rozprzestrzenianiu go na Tuchance oraz w innych skupiskach krogan. Gdy zakończył swoje działania w OZS, postanowił otworzyć klinikę na pełnej niebezpieczeństw Omedze i tam pomagać wszystkim rasom. W 2185 został zwerbowany przez Shepard/a do wysoce niebezpiecznej misji zwalczenia Zbieraczy.

Mordin posiada moralny charakter, lepiej określany jako konsekwencjalizm, wierząc, że cel uświęca środki, choć nie lubi odbierania życia bez stosownej przyczyny. Jego działania są często prowadzone przez bezosobową logikę, nie dopuszczając by sumienie, osobiste oraz emocjonalne związki przysłoniły mu osąd w to, co wierzy, co jest bardziej widoczne na dużym obrazie. Choć uprzejmy, gadatliwy i przyjazny, Mordin nadal nosi fizyczne blizny swojego pobytu w OZS, i wciąż zwalcza konsekwencje swojej przeszłości.

Urodzony w 2150, Mordin Solus jest ekspertem w dziedzinie genetyki, lekarzem, naukowcem, kiedyś również członkiem salarańskich Oddziałów Do Zadań Specjalnych. Jego ostatnie zadanie w OZS przed przejściem w stan spoczynku, objęło naukę krogańskiego genofagium.

Początkowo, zespół Mordina badał przyrost ludności, by sprawdzić, czy genofagium było nadal skuteczne, oraz tworzył strategię, na wypadek, gdyby liczba krogan wróciła do poprzedniego stanu. Wkrótce badania zmieniły się, kiedy zespół OZS odkrył, że kroganie zaczynają naturalnie przezwyciężać genofagium. Jedyną opcją, którą mogli uzgodnić, było stworzenie oraz rozpowszechnienie nowej wersji choroby by, jak twierdził Mordin, ograniczyć przyrost do realnego poziomu przeżycia krogan, inaczej rozpocznie się wojna, w której dojdzie do ludobójstwa. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem. Nieudana misja w celu rozpowszechnienia zmodyfikowanego genofagium na Tuchance spowodowała obrażenia twarzy oraz prawego rogu czaszki. Pomimo trudności, Mordin dobrze wspominał tamte dni, poświęcając swój czas na niekończące się badania naukowe z ludźmi, których podziwiał i szanował. Ale zanim misja dobiegła końca, zespół podążył własnymi drogami. Sam Mordin, mimo stawiania jego decyzji jako słusznej, znalazł oburzającą etykę projektu, a nawet nawrócił się na religię, by odnaleźć spokój. Różna, czasem sprzeczna natura religii doprowadziła go do kryzysu wiary, pozostawiając salarianina z jego wątpliwościami.

Po tym doświadczeniu, Solus poświęcił się tworząc klinikę na Omedze, uznając, że łatwiej jest leczyć ludzi. Tam nienaturalnie dostosował się do życia, używając wpływów z OZS by mieć jakąś militarną obronę, w postaci mechów do strzeżenia jego kliniki. Zasadniczo, uważał to za prostsze do zwalczenia własnych problemów, łatwo zabijając Błękitne Słońca czy vorche, którzy próbowali go zastraszyć. Jego reputacja szybko wzrosła, a Błękitne Słońca nauczyły się trzymać od niego z daleka. Nawet Aria T'Loak polubiła go za jego naturalną bezwzględność. Na Tuchankę powrócił, by dokończyć dalsze działania, by upewnić się, że genofagium jest skuteczne. Chociaż mógł to zrobić ktoś inny, Mordin czuł, że powinien na własne oczy zobaczyć szkodę, którą wyrządził, uważając za tchórzliwe, by tak po prostu odejść.

Mass Effect 2

Po raz pierwszy, gadatliwego salarianina Shepard spotyka na Omedze, gdzie pracuje nad lekarstwem na plagę bioinżynierii, która dotknęła stację, a który początek Mordin przypisuje Zbieraczom. Zaraza zniszczyła większość sił Błękitnych Słońc, którzy utrzymywali porządek w dzielnicy, co pozwoliło vorchom, którzy sami pracowali nad rozpowszechnieniem zarazy dla Zbieraczy, na rozgoszczenie się na ich terenie. Po tym, jak wyłączyli system ochrony środowiska, Mordin przekazuje komandor/owi lekarstwo na zarazę, jak również broń martwego najemnika Błękitnych Słońc, jako "coś na szczęście", oraz zadanie włączenia wentylatorów w stacji ochrony środowiska, celem rozpowszechnienia leku. Prosi również Widmo, o odnalezienie jednego z jego asystentów, Daniela Abramsa, który podjął się poszukiwania chorych na terenie Vorchów, i do tej pory nie wrócił.

Na pokładzie Normandii, Mordin przesiaduje w laboratorium, gdzie nadzoruje projekty badawcze, w celu poprawy jakości broni, zbroi oraz umiejętności, z wykorzystaniem środków zebranych podczas misji. Dużo czasu spędza na badaniu biologii Zbieraczy, jako część jego zadania, jednakże trochę czasu może przeznaczyć na zademonstrowanie jego doskonałego głosu (tak, Mordin śpiewa jedną z piosenek!). Jeśli Shepard zaangażowany/na jest w związek, udzieli on lekarskiej, lub osobistej porady, lecz gdy komandor nie zaangażuje się w związek z nikim na pokładzie Normandii, a często rozmawia z Mordinem, ten zapyta się, czy dowódca jest nim zainteresowany/na. Profesor odmówi, wtedy wchodzenia w jakikolwiek stosunek.

Urocza scena, polecam zobaczyć.

„Zabiłem wielu, Shepard. Różnymi metodami, bronią palną, nożami, narkotykami, technologią, raz sprzętem rolniczym. Nigdy lekami."

Po pobyciu na Normandii przez pewien czas, Mordin zostaje poinformowany, iż jego dawny asystent, Maelon, został złapany na Tuchance, ojczyźnie Krogan. Obawiając się o bezpieczeństwo Maelona, gdyby kroganie odkryli jego udział w modyfikacji genofagium, salarianin pragnie go znaleźć i pomóc. Od Naczelnego Nadzorcy z klanu Urdnotów dowiaduje się, że Maelon został schwytany przez Klan Weyrlocków, i jest przetrzymywany w szpitalu przekształconym w twierdzę. Wewnątrz budynku, walczy u boku Shepard/a, jednak szybko odkrywa, że klan potrzebował pomocy salarianina przy stworzeniu lekarstwa na genofagium oraz podboju galaktyki, jednak wiązało się to z brutalnymi eksperymentami na porwanych osobach. Jednym z badanych była krogańska kobieta, która dobrowolnie przeszła testy w nadziei na bycie płodną. Jej zwłoki zostały odnalezione w laboratorium przez Mordina, i posłużyło jako ponure przypomnienie ilości żyć, które całkowicie zrujnował, poprzez projekt modyfikacji genofagium. Po unicestwieniu przywódcy klanu Weyrloca Gulda, wraz z Shepard/em znajdują Maelona żywego i bez szwanku.

W tym momencie gracz ma możliwość, aby zniszczyć plany Maelona lub je zachować. Co ma związek w trzeciej części trylogii.

Główny artykuł: Akta Handlarza Cieni/Mordin Solus:

Profesor, dawniej powiązany z salariańskimi Oddziałami do Zadań Specjalnych. Imponujący dorobek naukowy. Jego modyfikacja genofagium ustabilizowała śmiertelność płodów u krogan na poziomie 99,9%. Dołączenie do komandor Shepard i walka ze Zbieraczami jest wyraźną próbą odkupienia win.

Mass Effect 3

„Mój projekt. Moja praca. Moje lekarstwo. Moja odpowiedzialność"

Jeśli Mordin przeżył misję samobójczą w bazie Zbieraczy, będzie pomagać komandor/owi w Mass Effect 3.

Po raz pierwszy, Solus jest widziany na ojczystej planecie salarian, Sur'Kesh, gdzie Shepard zostaje wysłany/na w celu ewakuacji ostatniej płodnej kroganki. Jeżeli dane badawcze Mealona zostały zachowane, Mordin stwierdzi, że tworzenie lekarstwa na genofagium było proste, oraz że kroganka imieniem Eva będzie pierwszą, która go otrzyma. Genofagium będzie można wyleczyć nawet, jeśli Shepard usunął dane Mealona, jednak będzie to dużo trudniejsze. Gdy komandor przygotowuje samicę do opuszczenia placówki, baza zostaje zaatakowana przez siły Cerberusa, która chce zabić lub przechwycić krogankę. Kiedy Ewa zostaje uratowana, Shepard wraz z Wreksem/Wreavem oraz Mordinem, udają się na pokład Normandii w celu utworzenia lekarstwa na genofagium.

W zależności od działań Shepard/a, Mordin może poświęcić się w celu wyleczenia genofagium, oraz udowodnić, że salarianie mają swój wkład w uleczeniu choroby krogan. Pojedzie, wtedy windą na szczyt Zasłony i uwolni lekarstwo. Gdy to nastąpi, umiera w wyniku wybuchu oraz zawalenia budynku.

Jest to jedna z najbardziej wzruszających scen w całej trylogii Mass Effect, która ukazuje naszego bohatera jako osobę pewną odkupienia swych win oraz poświęcenia!

Alternatywnie, Shepard może zabić Mordina, aby ten nie wyleczył krogan lub namówić go by ten nie robił tego w tej chwili (wymagane jest posiadanie dużej ilości reputacji aby odblokować te opcje dialogowe) dzięki czemu Mordin przeżywa.

Jeśli Mordin zostaje zabity na Tuchance, jego nazwisko zostaje wyryte na pamiątkowej ścianie na pokładzie Normandii.

Mordina można uratować, jeśli Wrex nie żyje, dane Mealona zostały usunięte, co prowadzi do śmierci Ewy, a lekarstwo nie zostaje dopuszczone do rozprzestrzenienia. Jeżeli Mordin przeżyje, a lekarstwo na genofagium zostaje zasabotażowane, salarianie zaoferują swoją pomoc (zostanie pozyskany jako zasób wojenny przy budowie Tygla) oraz wsparcie krogan pod przywódctwem Urdnota Wreava, jako iż kroganin będzie nieświadomy sabotażu, jak i udziału Mordina.

Jeśli Mordin przeżył to wyśle nam wiadomość:

Od: Mordin Solus

Temat: Tygiel

Projekt Tygla niezmiernie wciągający. Złożone parametry, prawdopodobna wielokrotna ewolucja technologiczna od czasów kultur pre-proteańskich. Fascynujące widzieć salarian, turian i ludzi przy wspólnej pracy. Mógłbym napisać studium przypadku wielkich projektów współtworzonych przez kilka ras. Salarianie na pierwszym miejscu stawiają badania, dzięki turianom - wymierne korzyści sprzętowe. Ludzie mają na takie okazje metaforę Wieży Babel. Na szczęście język matematyki i nauki uniwersalny, nawet jeśli tłumacze popełniają błędy.

Jestem wdzięczny za pomoc na Tuchance. Dane z wcześniejszej dyskusji bezpieczne. Może po wojnie, jeśli krogańska polityka zmieni kierunek, warto znowu wrócić do tematu. Tymczasem cieszę się, że dzięki tobie nie popełniliśmy błędu.

Mordin Solus.

Gdy natomiast Mordin nie przeżył wydarzeń z Mass Effect 2, salarianin o imieniu Padok Wiks przejmie jego rolę w kluczowych wydarzeniach fabuły Mass Effect 3.

Mass Effect 3: Cytadela

Jeśli Mordin zginął na Tuchance i lekarstwo nie było sabotowane lub przeżył tamte wydarzenia, jego przyjaciele z OZS zostawią Shepard/owi po imprezie datapad, który zawiera różne prace doktora.

Nawet jeśli przeżył wydarzenia na Tuchance, nie można zaprosić go na imprezę!.

Mordin Solus to przede wszystkim bohater; ikona tego, co powinno się robić, by oczyścić swoje sumienie. Za wszelką cenę pragnął wyleczyć krogan, bo wiedział, że genofagium nie było dla nich najlepszą opcją. Zrozumiał swój błąd i do tej pory robił wszystko, aby im pomóc. Początkowo liczyła się dla niego tylko praca oraz wyniki, lecz, gdy zobaczył śmierć i strach - podjął się innej drogi. To salarianin, który na przekór swojej rasy pomógł kroganom, wiedząc, że to, co robił wcześniej było zbyt okrutne.
A jego scena śmierci jest do dziś jedną z najbardziej wzruszających scen w ME. Ja zawsze na niej płaczę 😭

Ciekawostki:

1. Mordin ma na głowie kształt przypominający Żniwiarza.

2. Eva chciała, aby jednemu z jej dzieci nadać imię Mordin - na znak poświęcenia salarianina.

3. Gdy umierał, nasz bohater był już u kresu swego życia, ponieważ przedstawiciele jego rasy żyją tylko 50 lat.

4. W oryginalnej wersji podkładał mu głos Michael Beattie, natomiast w polskiej - Zbigniew Suszyński.

------------------------------------------------------