Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

10. Kelly Chambers


Nie spodziewaliście się tak szybko nowej postaci, prawda?

Oto przed Wami najlepsza pani psycholog w Galaktyce.

------------------------------------------------------


"Character matters, not race or gender".




Kelly Chambers jest podoficerem Cerberusa, członkiem załogi Normandii SR-2 i asystentką Shepard/a. Jej zadaniem stało się informowanie komandor/a o nowych wiadomościach na prywatnym terminalu, ale także o potrzebach reszty załogi.

Pierwszy raz pojawia się w drugiej części gry. I jak to często w ME bywa o naszej bohaterce prawie nic nie wiadomo; nie znamy jej wieku, miejsca urodzenia ani przeszłości sprzed Cerberusa.

Jednak dzięki swoim umiejętnościom zyskała aprobatę samego Człowieka Iluzji, który zwerbował ją do własnych celów, aby donosiła o wszystkich poczynaniach komandor/a.

Tak, szef najgorszej organizacji nie ufał do końca Widmu.
Ale tak już było.

Oficjalnie Kelly służy radą oraz monitoruje stan psychologiczny Shepard/a i jego zespołu.  Charyzma i sympatia sprawiły, że jest cenną członkinią załogi.

Chambers posiada również
dyplom z psychologii, to dlatego stała się idealną powierniczką jakichkolwiek sekretów czy problemów załogi Normandii, niosąc pomoc oraz dobre słowo.

Jest niezwykle tolerancyjna, wrażliwa, sympatyczna, a nawet odważna. Często rozmawia z innymi, wierząc, że: "Bliskość przynosi ukojenie."

Zapytana o swoją pracę u boku Cerberusa odpowie: "Czuję euforię, zaszczyt, ale również strach."

Przed służbą na okręcie, pracowała przy projekcie Łazarz razem z Mirandą Lawson.

Wielokrotnie pytana zawsze broni Cerberusa, twierdząc, że nie działa przeciw innym rasom. Sama Chambers uważa, że liczy się charakter, a nie gatunek i traktuje każdego obcego członka załogi na równi z ludźmi. Wyrazem jej tolerancji jest szczere zainteresowanie losami poszczególnych towarzyszy oraz niepokojenie się o nich w czasie misji. Po zwerbowaniu nowego członka, Kelly zawsze ma o nim coś do powiedzenia.




Na początku Shepard zwraca się do niej "podoficer Chambers", ale po pewnym czasie zgodnie z jej propozycją może mówić po prostu "Kelly" albo pozostać z nią w oficjalnych stosunkach.

Romans z uroczą psycholog (tak, BioWare znowu to zrobiło!) jest opcjonalny zarówno dla żeńskiej jak i męskiej postaci Shepard/a, co świadczy o biseksualności Kelly.

Niestety mam złą wiadomość dla graczy, którzy zbierają osiągnięcia w trakcie gry. Za zakończenie tego romansu nie dostaje się trofeum "Romantyk".

Flirtowanie z asystentką również nie ma wpływu na relacje uczuciowe z pozostałymi członkami załogi, jak i wątkami miłosnymi z poprzedniej części gry, więc Shepard może śmiało zanurzyć się w swe uczucia do dwóch osób bez żadnych konsekwencji.

Kelly już na początku ME2 nie ukrywa swojego zainteresowania Widmem, dlatego można z nią flirtować i ostatecznie doprowadzić do romansu (o czym i już wspomniałam). Ważnym etapem związku z Chambers jest wspólna kolacja w kajucie Shepard/a, gdzie nasza bohaterka zaoferuje swoją pomoc przy karmienie jego rybek. W tym momencie ikona Galaktyki, może zdecydować czy jest zainteresowany/a dalszym związkiem, czy tylko skupić się na szczegółach dotyczących karmienia jego/jej rybek.

Bo podawanie pokarmu morskim stworzonkom w Mass Effect jest tak samo ważne jak znalezienie sobie drugiej połówki.
Fani pewnie coś o tym wiedzą.


Jeżeli Kelly zostanie uratowana ze statku Zbieraczy może po powrocie wykonać erotyczny taniec dla komandor/a w jego/jej kajucie.

Niestety, gdy nie pośpieszymy się z wyruszeniem do Bazy Zbieraczy, na miejscu Lilith (bohaterka, przebywająca na Horyzoncie w trakcie trwania inwazji Zbieraczy) widzimy Kelly.

Pół roku później (fabuła części trzeciej) spotykamy Kelly, kiedy pomaga uchodźcom na Cytadeli. Shepard może ją spytać czy wróci na Normandię, jednak ta odmówi przez traumatyczne przeżycia związane z porwaniem przez Zbieraczy.

I nie ma co się dziwić, każdy postradałby rozum na widok ginących ludzi, którzy zostali porwani przez grupę krwiożerczych obcych.

Natomiast, jeżeli przed atakiem Cerberusa na Cytadelę nie powiemy Kelly, żeby zmieniła wygląd i tożsamość, ginie ona podczas ataku, co możemy się dowiedzieć z podsłuchanej rozmowy w obozie uchodźców.

Oczywiście pani psycholog pojawia się tylko i wyłącznie w trzeciej części, gdy zaprosiliśmy ją do kajuty w części drugiej. W przeciwnym wypadku, Kelly nigdy nie ujrzymy w ME3.

Jako ciekawostkę podam fakt, że, kiedy już posiadamy Chambers, to może ona zaopiekować się naszymi rybkami.


Kelly to przede wszystkim urocza osoba, która swym optymizmem oraz pogodą ducha niesie pomoc i szczęście tam, gdzie ich zabrakło. Szkoda tylko, że jest jej tak mało w serii, bo naprawdę taka postać zasługuje na większy wkład w świadomość graczy.

Dla mnie nasza bohaterka, to archetyp tego jakimi cechami powinien odznaczać się człowiek, a każda minuta spędzona w grze z Kelly nigdy dla nikogo nie będzie stracona.



1. Głosu naszej uroczej Kelly użyczyła Cara Pifko.

2. Były pisarz oraz projektant poziomów Dusty Everman napisał całą historię Kelly Chambers.

3. Ze względu na fakt, że tekstury postaci nie przenoszą się prawidłowo z Mass Effect 2 do Mass Effect 3, twarz naszej bohaterki różni się znacząco w obu grach.

------------------------------------------------------

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro