* * *
Najbardziej bolesnym przeżyciem w naszym życiu wcale nie musi być czyjaś śmierć. Jeżeli umrze osoba, która była ci bardzo bliska, to owszem cierpisz. W tym cierpieniu możesz jednak znaleźć pocieszenie, bo wiesz, że przynajmniej nie musi znosić bólu. Nie choruje, nie patrzy na smutek i niemoc tych, którzy próbują jej pomóc. Nie widzi zła otaczającego ją świata. Nie czuje już nic. Najzwyczajniej w świecie jest jej dobrze i nikt nie może tego zmienić.
To utrata kogoś, kto wciąż żyje, ewentualnie utrata jego zaufania, zawsze była dla zwykłego człowieka najboleśniejsza. Przyjaźnisz się z kimś kilka, kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt lat, a potem ta osoba wyrzuca cię ze swojego życia. Tak o, po prostu, bez żadnej przyczyny. Albo przez jakiś banalny błąd, którego nie chce ci wybaczyć lub w uniesieniu mówi słowa, które sprawiają ból, a potem nie da się ich cofnąć.
Amalda Aniela Lirryns
––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––
Kłótnia nie jest czymś najgorszym, co może nam się przytrafić w życiu. Wbrew pozorom oczyszcza atmosferę i pozwala wyjaśnić sobie nawzajem wiele spraw. W końcu duszenie w sobie złości i pretensji, jeszcze nikomu nie wyszło na dobre. A gdy potem wszystkie żale wypłyną przy jakieś okazji, najczęściej nie da się ich łatwo zatamować i załatwić sprawy.
Sprzeczka może się stać jednak czymś strasznym w naszym życiu, jeśli później dwie strony są zbyt urażone, by wyciągnąć rękę i powiedzieć przepraszam. Nie mogą przełamać dumy, przyznać się do błędu, więc tkwią w dziwnym zawieszeniu, tracąc kogoś na zawsze.
Na nasze nieszczęście, obie byłyśmy równie uparte co i dumne.
Almáriel Angela Lirryns
––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––
Tak, właśnie nadszedł ten wiekopomny moment – korekta. Zbierałyśmy się dość długo, ale w końcu się udało. Będziemy wdzięczne za wszystkie uwagi w komentarzach.
Ogólny zarys historii nie uległ zmianie, jednak wiele mniejszych lub większych wydarzeń już tak, więc zachęcamy do zapoznania się z historią Angeli i Anieli raz jeszcze.
Nie przedłużając, serdecznie witamy w naszych skromnych progach!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro