Osoba najbardziej według was podejrzana :

Reszta wymienionych:
Rosja: głosów 1
CN: głosów 2
Niemcy: głosów 1
Włochy: głosów 1
Polska: głosów 1

Ja: 2

Sarenka2012 : 1

SHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH

Załoga po omacku szukała elektryka by naprawić światło. Niestety Polaczek skręcił w złą stronę i skierował się do O2

P: Gdzie jest ten pierdolony elektryk?!

C: Nie wiem, ale wiem gdzie ty jesteś~; na sam dźwięk jego głosu Polska mało co nie dostał zawału. Po cichu wszedł do szklanego urządzenia z drzewem w środku by się tam ukryć przed gwałcicielem. Obniżył ciśnienie i spróbował być jak najciszej. 

P: Powinienem wziąć ciemno zielony; pomyślał. Cholernie się bał że starszy mu coś zrobi. 

C: Polen~ bądź grzeczny. Pokaż się, a może jutro będziesz mieć czucie w nogach

P: Nigdy!; krzyknął po czym złapał się za usta. Wieżowiec powoli zbliżył się do fioletowo ubranego. Wiedział już że to koniec, gdy nagle zapaliło się światło.

C: A więc tu jesteś~; powiedział po czym postawił Polaczka na stół. Ten dostał paraliżu strachu.

N: Zostaw go; na ratunek przybiegł drugi Niemiec. Wziął Polskę za rękę i pociągnął za sobą, jak najdalej od swojego brata.

P: G-gdzie idziemy; jednak on w milczeniu go poprowadził, do korytażu przy elektryku.

Było tam zbiegowisko prawie każdego ze statku prócz ich samych którzy zaraz dołączyli, oraz CN. Na ziemi leżał jeden z członków załogi. Martwy.

P: M-ma-makaroniaż?

A: Niestety. Jego ciało znaleźliśmy tuż po włączeniu świateł

R: To.. reportujemy ciało?

P: Jasne.. Niemcy?

N: Tsa, zamyśliłem się; jeżeli to oznacza rozmyślanie nad ukaraniem swojego brata za próbę zgwałcenia jego wybrańca uwu.

Nagle z kądś wybiegł Ukraina

U: Przepraszam, co mnie ominęło?

Emergency meeting. Dead body report

A: Ukraine.. were where you,when we found Italy body?

U: No.. Szedłem ku was.

R: Jesteś sus

U: Bo co?! Nie oddałem Ci Krymu pedale?!

A: Russia, you're gay?!

R: Wcale nie.. eh, no jestem

A: Oł mejn gottttt i joviu u

R: Я не понимаю (czyt. Ja ni paniemaju). Co on powiedział; spytał się Polski, który podobno znał angielski

P: Chyba mój Boże, powsiadam cię (chodzi o to że love i ove brzmi podobnie)

N: Nie pamiętacie co mamydo roboty. Nie chcę by ktoś wymordował załogi

R: Skąd wiesz że to ktoś?

N: Bo słuchałem wypowiedzi "Matki"

U: Mogę coś powiedzieć..

R: Dzieci i ryby, głosu nie mają

U: Ale ja mam już 19 lat..

R: Nie mówiłem że jesteś dzieckiem..

U: O ty chuju..

N: Ukraina!

U: On mnie prowokuje!

C: Ja się nie odzywam

P: Ten pieprzony zbok chciał mnie zgwałcić; spojrzał w oczy zboka; i prawie mi się udało

C: Szkoda że tylko prawie *smutny lenniak*

A: Poland.. nie wiem czy wiesz, ale utwierdziłeś że on nie jest sus

P: Jakim kurła cudem?!

N: Nie przeklinaj

P: Kurła to nie przekleństwo, jak?

A: No.. nie mógłby zabić Włochy skoro był.. no wiesz.. z tobą..

N: Nie wspominaj mi o tym; surowym tonem powiedział jakby to na nim wywarła straszniejsze emocje.

P: Zgadzam się z nim

*odgłosy głosowania*

U: Nie zdążyłem się obronić!

R: I nie zdążysz

N: Zobaczymy wyniki..

--------------------------------------------

Rozdział późno, bo trochę mi te pisanie zajęło, a mam inne książki

Waszym zdaniem kto wyleci?

Bajo..