Nastoletnia Ivy Sagues po śmierci swoich rodziców wpada depresję. Nie chce jej się żyć, bo nie ma dla kogo. Została sama na tym świecie. Przestała ufać ludzi że względu na ty iż to właśnie KTOŚ przyczynił się do zabójstwa jej rodziców. Jednym słowem: Boi się ludzi. Mieszka ona z ciocią, która z resztą też nie trzyma się dobrze po wypadku. Bądź co bądź, pozbierała się ze wszystkich jako pierwsza. Teraz walczy o własną firmę by się trochę wzbogacić dla dobra Ivy i jej samej. Jednak wracając do głównej bohaterki: Ivy ma 18 lat, teraz zaczyna się jej ostatni rok szkolny w liceum. Do szkoły dochodzi jednak nowy uczeń który nie będzie miał zbytnio dobrego wpływu na dziewczynę.

~ Kawałek z książki

— Nie zrobisz mi tego — załkałam.
— Oj Ivy, Ivy. A ty zawsze taka bezbronna —
— Zostaw mnie. — Poczułam pod moimi powiekami nieprzyjemne pieczenie. Nie mogę płakać, nie teraz. Nie mogę mu pokazać jaka jestem słaba
— Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz maleńka. —
— Odejdź — Wtedy łza wypłynęła spod mojej powieki kapiąc na brudną od kurzu podłogę.—  Proszę. — Jednak szybko pożałowałam tego co powiedziałam bo poczułam silne pieczenie na lewym policzku. Damski bokser.
— Prosi się świnia.-— Pokręcił głową z pogardą — A teraz nauczymy cię kulturki... —