2
_Hungryboy_: Nie wierzę! To chyba sen! Nie dość że mnie zaobserwowałaś, to jeszcze oznaczyłas mnie w poście. Wiesz ile mi "Follow" przybyło?! Ale nie ważne, pisze do ciebie w innej intencji. W ostatnim wpisie na bloga poinformowałaś nas że będziesz miała to szczęście być na koncercie One Direction w Dublinie. Będziesz miała M&G?
Twój wierny Bezimennik*
Bez chwili zastanowienia wzięłam się za wystukiwanie odpowiedzi.
_bezimienna_: Hej :) To nie sen zapewniam! Czemu nie wierzysz w to że cię obserwuję?! I tak będę miała bilety M&G ;) Moje marzenie się wreszcie spełni, pogadam z nim przez moment :D A tak właściwie co tam u Ciebie wierny "Bezimienniku"?
-Co się tak cieszysz skarbie? - zapytała mnie rodzicielka.
-Nic takiego, tylko znów zaobserwowałam kolejna osobę czytającą mojego bloga.
-Oj córeczko twoja mina jest dzisiaj inna niż "dałam komuś tego całego Follow" czy jakoś tak... Dziś wyraża co innego... dlatego pytam.
Mam z mają mamą bardzo dobry kontakt, oprócz mamy mam tylko młodszego o 3 lata brata Camerona. Tata jakoś specjalnie się nami nie interesuje, odkąd odszedł od mamy dla innej kobiety nie utrzymuje z nim kontaktu.
-Mamo wcale nie! - zaprotestowałam.
-Dobra nie wnikam, ale moja matczyna intuicja mówi mi coś innego.
-Czy ona ci przypadkiem ostatni nie szwankuje?
-Ej... No może ostatnio mnie trochę zawodzi, ale teraz na 100% się nie mylę.
-Ty wiesz swoje,a ja wiem swoje. - powiedziałam.
-Właśnie ja wiem swoje...
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
*bezimiennik - czytelnicy blogu Mrgaret.
Kolejny rozdział 😊
I jak wam się podoba?
I oczywiście moja stała gadka 😉
Komentujcie ✏ i głosujcie ✔
Zachęcam do zajrzenia na mój profil i noncia.
Sami piszecie odpowiadania?!
Z chęcią przeczytam 😊
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro