eleven | fear |
3/6
*młode taekooki*
-Kookie... Nie rób mi malinek, Minnie zauważy. - jęknął chłopiec, gdy Jeon ssał jego szyję. - Nie chcę, żeby poczuł się odrzucony... - mruknął smutno nastolatek i wtulił się w Jeongguka.
-Mały, musisz w końcu powiedzieć mojemu bratu...
-Nie i koniec. Nie teraz... Miesiąc temu mówiłem mu, że za żadne skarby nie polecę na twoje mięśnie. - fuknął słodko.
-Nie poleciałeś tylko na moje mięśnie.
-Ale to tak wygląda! - pisnął Tae.
-No dobrze, powiesz mu w tym tygodniu, tak?
-No tak... To trudne, wiesz?
-Wiem, skarbie. - pocałował swojego chłopca. - Ale się uspokój, Jiminnie zrozumie, tak? - złapał policzki nastolatka w swoje duże dłonie.
-Mhm. - mruknął, uśmiechając się lekko.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro