Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Róża

Chodzę z Bogdanem, Dawidem i Krzyśkiem po rynku. Taki spacerek o 16.
- Ej, widzicie te laseczki tam? - Powiedział wskazując palcem na dwie loszki. Zwyczajne loszki.
- Co z nimi? - Zapytał Dawid
Krzysiek nic nie powiedział tylko podszedł do kwiaciarni, którą właśnie mijaliśmy. Kiedy wyszedł trzymał w ręce prawdziwy kwiat róży.
- Trzymajcie za mnie kciuki! - Powiedział z entuzjazmem.
- Okej trzymamy! Powodzenia! - Powiedział Dawid.
- Hej, czy to twój kwiat? - Zaczepił jedną z dziewczyn.
- Nie
- A chcesz, żeby był twój?
- Nie. Mam alergie na pyłki.
- ...
Przegrany wrócił. Poklepałem go po ramieniu.
- No widzisz. Podryw nie wyszedł, a za pieniądze za które kupiłeś kwiatka, kupiłbyś piwo...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro