24.
Idzie
Wszy: Hej, tutaj znowu Wszy_Diavolo, Sasorowi niestety nie chce sie nic pisać (napisał tylko idzie) więc muszę przejąć ten rozdział. Nie wiem niestety które pytania sobie wybrał a głupio zapytać mimo, że leży właśnie obok mnie bo się wkurwia na laptopa ze zjebaną baterią XD
Wszy: Także yyy no robię sobie edity z Akatsuki tak jakbym ja im zrobił design yhyh mogę wam pokazać bo nie mam gdzie tego wrzucić ale nie hejtujcie za bardzo 👉👈
Autor tej książki ma piss kink btw
Nie ma, spadaj.
(Itachi i Pain nie są na serio spokojnie XDDD)
✨Sasor z piss kinkiem wraca✨
Itachi: O tak, tak zawsze chciałem wyglądać. Niestety nie mogłem przez społeczeństwo i stereotypy...
Hidan: Dlaczego ja wyglądam jakbym kurwa wyszedł z sokowirówki?
Deidara: A nie wyszedłeś?
Hidan: Trudno stwierdzić.
Sasori: *przynosi team 7 w słoiku z piwnicy i ich wylewa na ziemię*
Kakashi: Nie wracam tam. Załatwcie te komentarze w tym rozdziale.
Tobi: Poznał pan Sangeww?
Kakashi: ...Wolałbym to przemilczeć.
Naruto: Pan Kakashi został helikopterem bojowym.
Tobi: Jak to?
Naruto: Miał kostkowe śmigła.
Kakashi: ...
Sasori: Pierwszy komentarz jest od _i_d_k_q_q i pytanie do Hidana "Jak wygląda Jashin?"
Hidan: Yyy... Jak trójkącik w kółeczku.
Deidara: Wtf, czemu modlisz się do figur geometrycznych?
Itachi: Miał ciężkie dzieciństwo. Ojciec z nim siedział przy lekcjach.
Hidan: TYLKO JASHIN MOŻE CIĘ URATOWAĆ! ONLI JASHIN KEN SEJW JU! NUR JASHIN KANN DICH RETTEN!
Deidara: Wow, po jakiemu jeszcze mówisz?
Hidan: He?
Deidara: ...
Itachi: ONLY JUDAS CAN SAVE YOU!
Sasori: Do Deidary "Dlaczego nie masz backstory?"
Deidara: Nie wiem.
Itachi: Mogę sprawdzić.
Deidara: Bo atakuje go Mifune, który ma na sobie generator prądu. Deidara próbuje wbić miecz, ale okazuje się że został specjalnie zwabiony w to miejsce, bo skał.
Itachi: No i wszystko jasne.
Sasori: Pytanie do Zetsu "Czy masz rozdwojenie jaźni?"
Biały Zetsu: Nie wiemy.
Czarny Zetsu: Nie.
Sasori: Pytanie do Sakury "Dlaczego jesteś aż tak irytująca i niby jesteś silna, ale jak przychodzi co do czego to tylko krzyczysz NARUTOOOOO"
Sakura: Nie wiem o co wam chodzi wszystkim. Przecież to moje jutsu przywołania. Odczepcie się od mojej chakry.
Sasori: Następny komentarz jest od Koniara1500 i pytanie do Tobi'ego "Are you prawiczek?"
Tobi: Tobi nie rozumie tak po angielsku.
Deidara: Wow, ty w ogóle nie powinieneś rozumieć żadnych z tych pytań, bo są po polsku, hm.
Tobi: O serio?
Deidara: No my też, ale to jest magia fanfików.
Sasori: Pytanie do Itachi'ego "Całowałeś się z Kisamciem? Ps kocham cię i ten ship"
Itachi: Całowanie to za mało powiedziane. My robiliśmy razem naleśniczki.
Deidara: Niesamowite. Sasori?
Sasori: Nie.
Deidara: : (
Sasori: Następny komentarz jest od LadyOfTheMoon_ i pytanie do Orochimaru "Kochasz Kabuto?"
Orochimaru: JaSSSSSSSne wonsz, wonsz
Sasori: "Ile masz lat?'
Orochimaru: Kobiet się o wiek nie pyta.
Sasori: Acha.
Hidan: Węże w ogóle mają płeć? Kakuzu?
Kakuzu: A skąd ja mam wiedzieć. Raczej muszą, bo się jakoś rozmnażają.
Hidan: Ale co one tak suną po ziemi swoimi fiutami albo tam czymś innym?
Orochimaru: A myślisz, że dlaczego się tak rzucałem na wszystkich i wszystko.
Kakashi: Rzucał się na wszystko czego dotknął, choć nie widziałem żadnej niewiasty.
Sasori: "Co sądzisz o tym, że shipują cię z Sasuke?"
Kisame: YHYHYHYH KHEKHEKHE
Sasori: ....
Kisame: ...okruszek mi zaleciał...
Deidara: Czego...? Oh my god it's corn RARAURARARARAURAAPUCIPU
Kisame: *chowa corn do fartuszka*
Hidan: MAAAAAŁ MAAAAŁ MAAAAAAAAŁ
Jashin: MORDA!
Hidan: T-to to był Jashin... On on przemówił... *rozbeczał się i zaczął całować krucyfiks
Orochimaru: Sądzę, że mogą mnie shipować ze wszystkim.
Konan: To zaczyna wyglądać jakby to pisała osoba z ADHD...
Sasori: Nie mam ADHD. To im coś dolega.
Deidara: WEDŻAJNA
Sasori: Deidara, spokój. Pytanie do Kisame "Dlaczego Samehada okazała się być kurwą i cię zdradziła?"
Kisame: Bo nie byłem aż tak męski jak big boy : (
Itachi: *klepie Kisame po rzęsach* Będzie dobrze
Sasori: Pytanie do Hidana "Dlaczego jesteś spierdolony?"
Hidan: *dławi się krucyfiksem*
Deidara: To jest przykład naturalnego zachowania tego gatunku. Nie wiemy jednak dlaczego jest spierdolony. Wiemy tylko, że niestety jest zagrożony i pozostając ostatnim osobnikiem już niedługo będzie można oglądać go jedynie na zdjęciach...
Kisame: Wow nie wiedziałem, że tak się interesujesz zwierzętami. Oglądasz Projekt "Akwarium"?
Deidara: Yyy nie.
Kisame: : (
Sasori: Pytanie do Sakury "Dlaczego jesteś najbardziej znienawidzoną postacią?"
Sakura: Nie wiem. Przecież ja nic nie robię.
Kakashi: I tu jest szkopuł.
Sasori: "Czy jak cię lubię to można stwierdzić, że mam Downa?"
Sakura: Tak, są na to papiery.
Sasori: Do Naruto "Jesteś cute. Pokażesz Kuramę?"
Naruto: Pokażę Kuramę *pokazuje Kuramę*
Kurama: *pokazuje się*
Naruto: Pokazuję Kuramę *Przestał pokazywać Kuramę*
Kurama: *przestał się pokazywać*
Naruto: Pokazałem Kuramę.
Sasori: Pytanie do Kakuzu "Będziemy liczyć razem pieniądze?"
Kakuzu: Nie, to intymna sprawa.
Hidan: *wreszcie połknął krucyfiks* No naprawdę. On przy mnie może wszystko robić, ale jak liczy pieniądze to się kurwa idzie gdzieś zamknąć najczęściej w kiblu. Co ty se do nich zwalasz?
Kakuzu: Od tego jesteś ty. Nie chciałbym pobrudzić majątku.
Hidan: Oooo... Jesteś kochany.
Sasori: Pytanie do Itachi'ego "Dlaczego połowa fandomu (jak nie więcej) uważa, że jesteś hot?"
Itachi: Bo jestem hot.
Sasori: Pytanie do Tobi'ego "Mogę ci podpierdolić cukierki?"
Tobi: N I E
Sasori: Pytanie do Nagato/Pain'a "Dlaczego jesteś wyższym stopniem anoreksji?"
Pain: Yyy... Bo tak.
Konan: Nie je warzywek, nie wychodzi z pokoju, tylko by grał.
Pain: ...
Sasori: Pytanie do Kakashi'ego "Pocałowanie Itachi'ego w usta czy zdjęcie maski?"
Kakashi: Pocałowanie Itachi'ego. To nie był trudny wybór.
Sasori: "Dlaczego Icha icha?"
Kakashi: Anime Cosplay Icha Icha raj zabawny notatnik Hatake Kakashi książka prezent dla studentów Jiraiya historia miłosna książki z kreskówek.
Sasori: Następny komentarz jest od Carmellowe_Toffi i wyzwanie dla Zetsu "Zjedz Sakurę"
Biały Zalando: *wsysa Sakurę* niom niom niom
Wszyscy: JEST! WRESZCIE!
Sasori: Wyzwanie dla Itachi'ego "Przytul Sasuke"
Itachi: *przytula mocno Sasia*
Sasuke: ...Kupujesz mi pieszczochę za to upokorzenie.
Sasori: Wyzwanie dla Naruto "Niech Kurama skomentuje kogoś z Akatsuki"
Kurama: *pojawia się znowu, patrzy na Sasori'ego* Pedofil *znika*
Sasori: ...
Deidara: Toksyczny shipper się zjawił, hm.
Sasori: Wyzwanie dla Naruto "Przytul Sasori'ego"...
Naruto: *przytula Sasori'ego*
Sasori: ...
Naruto: Chrupkie
Sasori: Wyzwanie dla Naruto "Pocałuj Sasuke"
Naruto: *całuje Sasuke* 👉👈
Sasori: "Nigdy nie bądź z Hinatą"
Naruto: A czyli mam zakaz zbliżania się?
Sasuke: Tak
Sasori: Teraz wyzwania dla Sasuke ale większość jest z męczeniem Sakury, a to trochę już niemożliwe.
Sakura z brzucha Zetsu: MOŻLIWEEE
Reszta: *udają, że tego nie usłyszeli*
Sasori: Dla Sasuke "Przytul się do Itachi'ego"
Sasuke: *niechętnie przytula się do Itasia*
Sasori: "Nigdy nie bądź z Sakurą"
Sasuke: Nigdy nie zamierzałem.
Sasori: Wyzwanie dla Yamato "Pocałuj Kakashi'ego, wtul się w niego i zdrzemnij na jego kolanach"
Yamato: *jest cały czerwony* Yym... No dobrze... *Podchodzi do Kakashi'ego i całuje go w usta przez jego maskę*
Kisame i Konan: *robią zdjęcia*
Yamato: *siada na Kakashi'm i przytula się do niego* Przepraszam... To niezręczne...
Kakashi: Spoko.
Sasori: Wyzwanie dla Sai'a "Narysuj kogoś z Akatsuki poczym pokaż swój rysunek"
Sai: Okej *wyciąga szkicowniczek i zaczyna rysować*
Reszta: *patrzy*
Sai: *pokazuje rysunek* Już.
Pain: Tak, potrzebuję żeby pedały były jebane.
Deidara: Pfff
Sai: Pain leci na chmurze do Polski - kraju jebania pedałów.
Hidan: Musi tam być dziko.
Pain: Dlaczego ja w ogóle jestem tam goły, co?
Sai: *patrzy z uśmiechem na Pain'a* A ty tak na co dzień nie chodzisz?
Pain: Nie.
Sasori: Wyzwanie dla Sai'a "Pocałuj dowolną osobę płci męskiej z pomieszczenia"
Sai: *podchodzi do Pain'a i go całuje"
Pain: *spłoszył się i użył shinra tensei*
Sai: *prawie przywalił w ścianę ciałem, ale Yamato go złapał"
Hidan: Jesteśmy w Polsce?
Kakuzu: Na szczęście nie.
Sasori: Następny komentarz jest od _milk_br3ad i pytanie do Kakashi'ego "Jak się czujesz z tym, że twoja kartonowa wersja stoi u mnie w pokoju i codziennie z nią tańczę do smutnych piosenek?"
Kakashi: Myślę, że to przykre i trzeba ci znaleźć przyjaciół.
Sasori: Kolejny komentarz jest od SzymonBl3ck i pytanie do Kakashi'ego "Jak się czujesz z tym, że twój martwy kolega Tobi (czyt. Obito) jest obok ciebie w pomarańczowej masce?"
Kakashi: Powiedziałbym, że to niezbyt komfortowe.
Sasori: Kolejny komentarz jest od Martine12135 i cokolwiek to jest do Orochimaru "Oddawaj Kabuto"
Orochimaru: Hehe, nie.
Sasori: Do Itachi'ego "Uderz Sasuke z całej siły"
Itachi: Nie ma mowy *kładzie kruka na stosik*
Sasori: Komentarz od CiotkaYaoistka i pytanie do Orochimaru "Czemu zachowujesz się jak pedofil?"
Orochimaru: Taki już się urodziłem...
Sasori: Wyzwanie dla Tobi'ego "Pocałuj Kakashi'ego"
Tobi: M O J E U S T A S Ą P R Z E Z N A C Z O N E T Y L K O D L A R I N.
Reszta: ...
Tobi: *kładzie na stosik drugą rękawiczkę*
Sasori: Okej, ostatni komentarz na dzisiaj jest od Daycore-Kun i wyzwanie dla Konan "Niech mnie zeswata, z Sakurą albo Ino albo najlepiej z obydwoma, tak a iż że Sasori nie przepada za Sakurcią to zostanie księdzem, Tobi będzie kwiatki sypać, a reszta Akatsuki będzie świadkami ślubu tak"
Hidan: Ej, podpieprzasz mi fuchę gościu!
Sasori: A myślisz, że chcę.
Konan: Dobrze, że Sakura jest w brzuchu Zetsu to będzie łatwiej.
Sakura: ŻE COOOO???
Konan: *swata Sakurę z Daycore-Kun*
Sakura: *została zeswatana*
Sasori: Czy ty Daycore-Kun chcesz wziąć Haribo Sakurę za żonę?
Daycore-Kun:
Sasori: A czy ty Haruno Sakuro chcesz wziąć Daycore-Kun za żonę?
Sakura: Sasuke? Tak.
Tobi: *rzuca porwane kawałki chusteczki na Zetsu*
Sasori: Na tym koniec z tym team 7 arc'iem. Wywalam ich.
*Saske_Lover2137 has left the game*
*MyChemicalRomance_fanpage has left the game*
*Hatake.Fotowoltaika has left the game*
*coochiehater11037 has left the game*
*[email protected] has left the game*
*sakurusia55wiernaSasukeUchihajakożona has left the game*
*xxxtobi_pussy_destroyerxxx has left the game*
Sasori: Oj, przypadkiem wywaliłem Tobiasza.
Diedara: No cóż, nikomu nie jest przykro, hm.
Sasori: To do widzenia, dzieciaczki.
*
Rozpiseczka
Sasori:
- papierek od czekolady
Deidara:
- ochraniacz na czoło
- płaszczyk
Itachi:
- łańcuszek
- kruczek
Kakuzu:
- czapeczka
- maseczka
- płaszczyk
- koszulina
Konan:
- oregano kwiatek
Pain:
- ochraniacz na czoło
- płaszczyk
- łańcuch męskości
Tobi:
- cukierek
- rękawiczka
- rękawiczka v2
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro