Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział XXVIII (Specjalny)

- No! Kamera włączona? Tak! No więc... Hej! To znowu ja. Shadow. Dzisiaj Luna ma urodziny i razem z resztą sekty i innymi uczniami nagrywam ten oto poradnik, jak zorganizować komuś najlepsze urodziny w życiu! Jeżeli kiedykolwiek zastanawialiście się... Ekhm... Inaczej... CHCECIE obdarować kogoś prezentem urodzinowym, lecz nie wiecie, co to może być... To ten film rozwieje Wasze wszelkie wątpliwości. Tak więc... Zaczynamy!

1. Najpierw trzeba zapytać ekspertów.

- Okej! Więc wpisujemy sobie w Google: "Co dać komuś na prezent urodzinowy?" I Wam pokaże takie coś. Uwaga czytam: "Słuchawki za 3,30 zł...", "BLOODY MERRY - JEŻELI TO PRZECZYTAŁEŚ W NOCY PRZYJDZIE DO CIEBIE KRWAWA MERRY"... Okej, wiecie co? Darujmy sobie Google. W takim razie zapytam się innych ekspertów!

W tym momencie Shadow usiadła na krześle, a na przeciwko niej znajdowało się drugie, na którym co jakiś czas siadała inna osoba. Pierwsza była Misaki.

- Co można dać ludziom na urodziny, ale "ludziom" mając na myśli Lunę??? - padło pytanie od Shadow.

- Ja bym Lunie dała jakąś miłą niespodziankę. Zazwyczaj to wpisuję sobie na YouTube "Stupid Birthday Video" i wysyłam go do danej osoby, więc no...

Następna weszła Natalia. To samo pytanie padło w jej stronę.

- Manga Hetalia. Albo jakiekolwiek coś związane z tym zacnym animcem. Na prawdę. Polecam. A jak nie, to co najwyżej jakiś dres od Adidasa by można było mieć szacun na dzielni. - odpowiedziała Natalia.

- Z tej rady wynika, że aby dać komuś coś na urodziny, to trzeba wiedzieć co robią. Tak? - dopytała Shadow.

- No... Tak.

Następna weszła Charlotte. To samo pytanie.

- Myślę, że na urodziny można dać ciasto. Albo można też jej dać na przykład bilet na coś. Nie wiem, na jakiś koncert na przykład. O! Albo wiesz z czego by się ona ucieszyła nawet?!

- Z czego? - zapytała Shadow.

- Z gofra bez... Niczego. Sam suchy gofer.

Potem weszła Yuki. Pytanie takie samo.

- Luna, bądź normalna. Bo... Jak czasami widzę Twoje odpały po wódce, to już nawet chce spać na żylandorze. Po prostu.

Kolejna weszła Nero. Takie samo pytanie.

- No... Co by chciała Luna... Płytę... Jakiegoś jej ulubionego zespołu. No... Chyba tyle, tak po prostu. Ewentualnie jakieś ciasto.

Następna weszła Ola. Pytanie już wiecie jakie.

- Moim zdaniem, zawsze sprawdzają się jakieś praliny i kartka urodzinowa. No i oczywiście jeżeli się ma, to trochę pieniędzy... Życzenia są chyba takie najważniejsze najbardziej takie od serca.

Weszła Trawka. Pytanie to samo.

- No ja bym dała jej też strój takiego jakiegoś pokemona. Tak! To byśmy sobie zasuwały po terenie szkoły i w ogóle okolic po monsterki tak. - zaśmiała się lekko.

Potem zapytano brata Shadow*, który miał zaszczyt zagościć na chwilę w Akademiku.

- Co bym dał jej na urodziny? Hmmm... X-BOX! TAK! To byłby dobry prezent! - uśmiechnął się dumnie.

Potem weszła Nikita. Pytanie takie sa-

- WEŹ SIĘ JEJ PO PROSTU ZAPYTAJ CO CHCE DOSTAĆ TA... - powiedziała prosto z mostu Nikita.

2. Odśpiewać tradycyjną urodzinową piosenkę.

- Okej. Jako iż stwierdziliśmy, że znudziła nam się ta tradycyjna wersja, postanowiliśmy odśpiewać swoją. Więc... Raz... Dwa... I! - zaczęła Shadow.

- Sto... - zaczęła Misaki.

- Lat. - powiedziała Natalia.

- Sto... - powiedziała Charlotte.

- Lat. - powiedziała Yuki.

- Niech... - zaczęła Nero.

- Żyje... - dopowiedziała Trawka.

- Żyje... - powtórzyła Ola.

- Nam. - dokończyła Nikita.

- Jeszcze... - zaczął brat Shadow.

- Raz. - powiedziała Misaki.

- Jeszcze... - powiedziała Natalia.

- Raz. - dokończyła Charlotte.

- Niech... - zaczęła Yuki.

- ŻYYYJE NAAAM~ - dośpiewała Shadow. - A... Kto?

- LUNA!!! - odkrzyknęli wszyscy!

3. Zrobić urodzinowe jedzenie.

Cała reszta zebrała się w kuchni, gdzie... Panował harmider. Właśnie robiono kolejną pizzę, dopóki...

- No nieee! Robaki na pizzy! Najwyżej będzie to pizza z robakami. - zawołała Nikita, po czym wsadziła pizzę do piekarnika.

Dodatkowo Shadow i Misaki podtopiły się w zlewie... Jak? Dalej nie wiadomo.

- O JEST! MAMY DOBRĄ PIZZĘ! - zawołała Nikita wyciągając upieczoną pizzę z robakami.

4. Dodać jakiś wspólny dowód Waszej przeszłości.

Włączono filmik sprzed miesiąca, podczas którego Shadow, Luna i Nikita były na placu zabaw, który znajdował się całkiem niedaleko akademika. Nagrane było to przez Shadow... Do czasu.

- Okej ludzie... Ja się teraz kurcze boję z tego zejść bo to się strasznie kiwa! - zawołała Shadow, siedząca na szczycie drabinek kierując kamerę najpierw na dół, a potem na Lunę, która z Nikitą bujały się na stojąco na jakichś huśtawkach.

Po chwili Luna i Nikita poszły do drabinek i zaczęły się wspinać do Shadow.

- O nie! - zawołała Shadow po czym szybko zleciała pod drabinki, lecz...

- LUNA! - wrzasnęła Shadow gdy tylko zauważyła, że kamerę przejęła Luna, a torbę i czarną czapkę Naszej "ofiary" zabrała Nikita, po czym obydwie dziewczyny pobiegły w stronę parku i przeskoczyły na drugą stronę małej rzeki, a Shadow zaczęła je gonić.

- Okej, co my tu mamy? - zapytała Luna nagrywając jak Nikitę, grzebiącą w torbie Shadow, mającą na sobie właśnie jej czapkę na głowie.

- Mamy wodę... - powiedziała podając butelkę Lunie. Kamera skierowała się na zdesperowaną Shadow, która stała po drugiej stronie rzeczki.

- No! Skacz kozaku! - zawołała Luna nagrywając Shadow.

- ŻEBYŚ WIEDZIAŁA, ŻE KURWA PRZESKOCZĘ! - odkrzyknęła Shadow, robiąc rozbieg i... Kierując się do mostu prowadzącego na drugą stronę. Po chwili kamera uchwyciła tylko rękę Shadow i nagranie się skończyło.

Teraz...

- No więc tak... Wszystkiego najlepszego! Mam nadzieję, że ten poradnik Wam się spodobał! - zawołała Shadow.



Także ten ... Taki mini rozdział! ^^"


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro