Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Todoroki x Deku

Oczywiście, był bystry, jak i spostrzegawczy. Wymagała tego jego ścieżka kariery, a w pewnym stopniu również specyficzne relacje. Próbował dostrzec i zrozumieć, ile mógł.

Aliści, bynajmniej, nie znaczyło to, że często czegoś nie przeoczył - zwłaszcza gdy nie miał się na baczność, pod nieobecność niebezpieczeństwa, które zmotywowałoby jego umysł.

Nawet jeśli, jako przeciwnik, skonfrontował się z Midoriyą parę razy oraz walczył u jego boku i w ów sposób zebrał o nim trochę oficjalnych informacji, codzienne zachowanie tego osobnika należało do zupełnie innej kategorii. Nie od razu się tym interesował. Nieprzedwcześnie drobnostki nabrały znaczenia.

Stopniowo nauczył się przyglądać koledze z klasy i być ciekawym. Rozpoznawać bardziej radykalne niż zwykle zarywanie nocy po subtelnie głębszych worach pod oczami, borykanie się z trudniejszym problemem po delikatnie zgarbionych barkach. I zaczęły mu przeszkadzać wszelkie oznaki niepowodzenia chłopaka, powodując dziwny ból.

Rozpoznawał też znalezione rozwiązanie po iskierkach w oczach i czy to wzdychał z ulgą, czy nawet czuł pokusę, by się uśmiechnąć.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro