Trailer Postaci #1
Pierwszy raz ktoś poprosił mnie o trailer postaci na pv.
Wow.
A więc ten rozdział jest trailer'em, więc piszemy cały czas w poprzednim rozdziale "Fascynujące".
Rozdział:
Shine: *przekłada kartkę ze stosu, na biurko, wypełnia coś w niej albo skreśla i przekłada na inną kupkę, robi tak z półmetrowym stosikiem kartek*
Summer: A pan, to przypadkiem tym nie zmęczony? *odezwał się zza pleców, leżący na łóżku kot*
Shine: A jak myślisz? *odparł sarkastycznie*
Summer: *wzdychnął* Zaraz przy Akademii znajdzie się nowy uczeń... Powinieneś zrobić sobie przerwę i go oprowadzić. *zszedł z łóżka i wyszedł z biura Szajna, prawdopodobnie idąc po kawę*
Kyjoji: *stoi z bagażem przed akademią* Nawet tu ładnie.
Shine: *wyszedł z biura, ale że było późno i ciemno, a w dodatku był zmęczony to gdy wyszedł z akademii po prostu wpadł na Kyjoji'ego i razem się wywalili*
Kyjoji: *zdziwiony trochę tym, że ktoś na niego wpadł, spróbował się podnieść, co okazało się być bardzo proste, bo osoba która na niego wpadła była niewiarygodnie lekka*
Shine: *leży teraz na ziemi, bo Kyjoji wstał* Ugh... *wstał i się otrzepał* Bardzo przepraszam, powinienem bardziej uważać... *powiedział zmęczony, zaspanym głosem*
Kyjoji: Nic się nie stało... Jesteś cały?
Shine: Ta... Ze mną wszystko w porządku, chodź zaprowadzę Cię do burde... Znaczy do akademii...
Kyjoji: Ale ja wiem jak wygląda wejście, przecież przed nią stoimy... Poza tym, nie powinieneś spać? Chyba obowiązuje tu jakaś cisza nocna...
Shine: Jestem dyrektorem... Wybacz, jestem trochę zmęczony. *jego głos zabrzmiał już trochę bardziej ostro* I zaprowadzę Cię chociaż do pokoju. *wziął go pod ramię i zaprowadził do pokoju* Oto Twój pokój.
Kyjoji: Dostanę klucz?
Shine: Jeśli tego bardzo pragniesz... *dał mu klucz*
Kyjoji: Dziękuję.
Shine: Proszę, czy mogę w czymś jeszcze pomóc? *gibnął się w przód ze zmęczenia, ale uniknął wywalenia się bo podparł się ściany*
Kyjoji: Chyba nie... Powinieneś się położyć...
Shine: *osunął się i zasnął*
Kyjoji: *wziął Szajna i położył go na łóżku swojego współlokatora* Dobranoc.
Shine: ZzzzzzzzZzzzzzZzzz
Kyjoji: *również poszedł spać, tylko że w swoim łóżku*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro