Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 23

Maraton 2/3

Margaret pov

Nauczycielka skrzywiła się, przełykając zimną już kawę. Wpatrywała się w grupowego maila, który dostali wszyscy z grona pedagogicznego zaangażowani w sprawy Grupy W. Każdy kto pracował w Akademii Czarów wiedział mniej więcej do czego szkolona jest elita, ale część nauczycieli posiadała tylko skrawki kluczowych informacji.

Całkowicie wtajemniczeni w bieżących sprawach byli Arthur, Elysia i William; a teraz również i Margaret; ponieważ to oni głównie zajmowali się szkoleniem grupy, ale nauczycielka Uroków już dawno miała własne sposoby, żeby zdobyć informacje. Zresztą nie tylko ona.

W mailu znajdywała się wstępna lista dzieciaków, które Elowen osobiście chciała widzieć w grupie:

1. Blade

2. Ethan

3. Brett

4. Sylvia

5. Zephyr

6. Archer

7. Lyra

8. Scarlett

Arthur już zdążył napisać kąśliwą odpowiedź do wszystkich, że w takim wypadku woli wymienić Lyrę na Jamesa a Sylvię lub Zephyra na Duncana.

Od lat utrzymujemy proporcję 6 Wojowników i 2 Zbieraczy a ja nie zgodzę się na zamianę jednego z moich na dziewczynę od Uroków. Scarlett nie jest prawdziwą wojowniczką, więc żądam sprawiedliwego przydziału.

Margaret uniosła oczy do nieba. Nie była zdziwiona, że Arthur jest rozwiedziony. Która kobieta by wytrzymała z tym nadętym bucem? W skoroszycie załączonym do maila Elowen wysłała zgromadzone notatki o każdym z uczniów: te o ich charakterze, jak również predyspozycjach i aktualnych osiągnięciach. Jeszcze raz przebiegła wzrokiem po pliku.

Blade- poziom mocy- 1 miejsce, predyspozycje: Walka i Obrona 89, Magiczna Technologia 83, zaaprobowany przez Elysię, idealny do bezpośrednich działań, zdolności przywódcze, aktualnie 2 miejsce na zajęciach z Walki i Obrony, 3 miejsce na zajęciach z Magicznej Technologii, 1 miejsce na zajęciach prywatnych u Arthura

Ethan- poziom mocy- 4 miejsce, predyspozycje: Walka i Obrona 92, Alchemia 85, potrzebujemy opinii Zbierającego, dobry do bezpośrednich działań, zdolności przywódcze, 1 miejsce na zajęciach z Walki i Obrony, 8 miejsce na Alchemii, 2 miejsce na zajęciach prywatnych u Arthura, w związku romantycznym z Lyrą.

Margaret wiedziała, że niedługo szykuje im się kolejna rozmowa z Nathanielem. W tym roku Elowen dołączyła go do osób oceniających kadetów. Był to kolejny genialny pomysł Arthura, który korzystał z umiejętności chłopaka u siebie na zajęciach. Drugoroczny miał wykorzystać powierzchowne badanie myśli wojowników, aby ocenić siłę ich charakteru i etykę.

Zephyr- poziom mocy- 2 miejsce, predyspozycje: Zgłębianie Umysłu 90, Uzdrawianie 81, zaaprobowany przez Elysię, idealny do działań na zapleczu, ambitny, 1 miejsce na zajęciach ze Zgłębiania Umysłu, 3 na Uzdrawianiu, 1 miejsce na lekcjach prywatnych u Elysii, typ samotnika.

Reszta uczniów była opisana w podobnym stylu. Brett i Blade zostali oznaczeni czerwoną gwiazdką, co oznaczało "skłonność do okrucieństwa". Z jakiegoś powodu wśród osób z najsilniejszymi predyspozycjami magicznymi było dużo czarodziejów z wątpliwym etycznie charakterem. 

Na oko Margaret większość z kandydatów z listy to dobre dzieciaki, ale do tej dwójki bałaby się obrócić plecami. Co do Zephyra też nie była pewna. "Zaakceptowany przez Elysię" równie dobrze mogło oznaczać: "jego dewiza to po trupach do celu" a sama niestety nie miała jeszcze okazji porozmawiać z Lunethianinem. Archer sprawił na niej wrażenie lekkiego przygłupa a Sylvia złośliwej żmijki, ale były to wady z którymi jeszcze można było pracować.

W związku romantycznym z Ethanem- pisało przy imieniu Lyry. Ktoś mógłby uznać za dziwne, że Elowen interesują takie rzeczy, ale wicedyrektor uważała, że takie relacje wewnątrz W wzmacniają motywację pary. W końcu razem łatwiej przetrwać. Notatka o Scarlett za to była chyba najbardziej rozległa.

Scarlett- poziom mocy- 3 miejsce, predyspozycje: Uroki 96, Walka i Obrona 91, Alchemia 75, potrzebujemy opinii Zbierającego, dobra do działań na zapleczu, brak zdolności przywódczych, jedno z ostatnich miejsc na zajęciach z Walki i Obrony, 6 miejsce z Alchemii, 4 miejsce na zajęciach prywatnych u Arthura, główna motywacja dołączenia do W- związek z Ethanem, inna motywacja nieznana, podejrzewana niestabilność emocjonalna i słabe nerwy- może okazać się problemem w terenie.

-Chyba nie podejrzewana tylko potwierdzona- Margaret uniosła oczy do nieba. Kiedy nauczycielka silną perswazją magiczną wyciągnęła od dziewczyny jej ostatnią akcję, która miała zaowocować odbiciem Ethana, to prawie opluła się swoją kawą. Mogła przysiąc, że zaledwie kilka dni wcześniej Krezynka twierdziła, że z Arcanem to wszystko skończone, żeby w sekundę zmienić zdanie i przejść do ofensywy. 

-Ta dziewczyna byłaby tykającą bombą podczas działań w terenie- nauczycielka nie mogła uwierzyć, że Elowen odmawia zaakceptowania tego faktu. -Co prawda różową bombą i to strzelającą gorącym brokatem, ale jednak.

Margaret zatopiła się w rozmyślaniach na temat swojej poprzedniej uczennicy, która zakwalifikowała się do W. Jej podobieństwo do Scarlett było uderzające jeżeli chodzi o predyspozycje:  wysokie połączenie Uroków z Walką i Obroną, ale charakter miały zupełnie różny.

Nikomu się do tego nie przyznawała, ale dalej ją prześladowała ta sytuacja, mimo że minęło już z 20 lat. Była wtedy jeszcze młodą nauczycielką, starszą tylko o 15 lat od swoich podopiecznych. Zdecydowała się na nauczanie niedługo po swoim rozwodzie, kiedy to długo i szczęśliwie rozsypało jej się w palcach.

Uczniowie byli dla niej pocieszeniem i powiewem świeżości, wtedy jeszcze łapała z nimi wspólny język. Elowen miała wtedy 22 lata, była świeżo rok po ukończeniu Akademii i pracowała jako asystentka wicedyrektor. Już wtedy miała ogromne wpływy jak na swój wiek. Strasznie ambitna i bezwzględna w dążeniu do celu- zaimponowała ówczesnej wicedyrektor, która nie zdawała sobie sprawy, że jest manipulowana Zgłębianiem Umysłu i Urokami przez swoją asystentkę.

Margaret nie miała pewności, ale wydawało jej się, że to właśnie przez podszepty Elowen moralność i etyka przy szkoleniu członków W zaczęła się rozmywać. Zenefijka przekonała swoją szefową, że trzeba zaostrzyć środki, bo niebezpieczeństwo ze strony Sprawiedliwych wzrasta. Czy to faktycznie było prawdą? Ciężko stwierdzić.

Nauczycielka tracąc swoją podopieczną w połowie szkoły straciła nie tylko największy talent ale i przyjaciółkę, którą była dla niej uczennica mimo różnicy wieku. Dziewczyna szybko po ukończeniu szkoły wyszła za mąż za jakiegoś niewyróżniającego się niczym Krezyńczyka i zniknęła na północy Wschodniego Kontynentu. W ten sposób mogła ukryć się przed kilkoma wrogami, których zdążyła sobie narobić w trakcie misji.

-Celeste, ciekawe czym się teraz zajmujesz?

Z melancholijnych rozmyślań wyrwał ją dźwięk przychodzącego maila. Ręka jej drgnęła przez co odrobinę kawy wylało się na spodeczek filiżanki. Nienawidziła kiedy tak się działo.

Dziękuję za Wasze opinie, które wezmę pod uwagę przy zatwierdzaniu ostatecznego składu.

-Ta, jasne- Margaret skrzywiła się.

Do końca grudnia chcę mieć dostępne wszystkie informacje. Arthur, umów nam spotkanie z Nathanielem, żeby podzielił się wstępną opinią na temat członków Twojej prywatnej grupy.

Nauczycielka była solidnie sfrustrowana, że chłopak który nawet nie miał jeszcze 20 lat cieszył się tak wielkimi przywilejami. Nie ufała mu za grosz.

-Jeżeli trafi nam się Arthur junior, który będzie chciał samych chłopaków w zespole to zamknę tych dwóch w schowku na miotły- pomyślała z przekąsem.

                                   ***

Zephyr

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro