Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

6.06.1998

》Michael《

Zacząłem tęsknić za Mią, ale pocieszałem się myślą, że jeszcze tylko miesiąc

》Mia《

Tata nie wiedział jeszcze, że jestem z Susan...

Nasz związek trwał nadal. Kilka razy w ciągu tego miesiąca byłyśmy bardzo blisko...

Wieczorem rozmawiałam z tatą

- Media zauważyły, że nie pojawiasz się ze mną... zbyłem ich, że pojechałaś odwiedzić rodzinę Isabelli... Media nie wiedzą, nic o nich, więc na razie mam ich z głowy

- Dzięki... Tato, poznałam kogoś...

- Za miesiąc się spotkamy. Chętnie poznam tą osobę, chyba że chcesz mi wcześniej coś opowiedzieć

- Nazywa się Susan.

- Chętnie ją poznam

- Znasz ją. Z koncertu

- Nie znam ludzi przychodzących na moje koncerty.

- Sprecyzuję, całowałeś ją.

- Wiesz ile fanek się ze mną całowało? Nie znam wszystkich

- Nie ważne... widziałeś ją w każdym razie

- Już mniejsza o to, czy ja widziałem... ważne, żebyś Ty była szczęśliwa. To jest dla mnie najważniejsze.

- Dziekuję... kocham cię tato... pa

- Też cię kocham. Papa.

Czas połączenia się skończył

Susan mnie przytuliła

- Kocham cię...

- Ja ciebie też... pierwszy raz to powiem, ale chciałabym wrócić do taty... ale nie chodzi mi o dom... tęsknię za tatą...

- Rozumiem cię... mój tata ciągle był na misjach... nauczyłam się żyć bez niego...

- Mój tata przez pierwsze 7 lat mojego życia zastępował mi oboje rodziców... Gdy miałam tak 9-10 lat, ktoś porwał mnie i Alishię... zwątpiłam wtedy, czy tacie zależy na nas, czy na pieniądzach, bo przez kilka dni nie zapłacił okupu...

- I co?

- Po 4 dniach przyjechał z policją... uratował nas... od tamtej pory w zasadzie do moich 17 urodzin, czułam się bezpiecznie tylko przy nim.

- Dlatego wstąpiłaś do Armii?

- Po części... Dobrze płacą, a ja nie chcę być zależna od pieniędzy taty

- Może się mylę, ale chyba on nie odpóści i i tak będzie chciał cię utrzymywać...

- Nie mylisz się... od zawsze przesadzał i z prezentami i z moim bezpieczeństwem...

- Może gdy skończysz to szkolenie to trochę odpóści... będziesz w stanie się sama obronić. A jeśli nie, to ja cię obronię...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro