18.07.1987
》Michael 《
Pojechałem z Alishią na zdjęcie gipsu i badania kontrolne, A potem wróciliśmy do Neverland...
- Michi... - położyła dłonie na moich policzkach - Michi, nareszcie mogę Cię dotknąć...
- No fakt... kocham cię - podniosłem ją - Kocham cię i pragnę Cię
- Jestem zmęczona...
Poszła się położyć... nigdy wcześniej żadna moja partnerka mi nie odmówiła... stwierdziem, że jest zmęczona po zdjęciu gipsu i badaniach, albo zwyczajnie ma okres... po za tym, wiedziałem, że Joseph ją skrzywdził i miała Święte prawo, nie chcieć nigdy więcej współżyć. Szczególnie ze mną... W końcu Joseph to mój ojciec...
》Alishia《
Chciałam przertrzymać Michaela na dystans przez kilka dni, żeby zrobić mu niespodziankę...
Wiedziałam doskonale, że mnie kocha...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro