4
Adrien
Wstałem rano chciałem przytulić moją księżniczkę ale Mari nie było już w łóżku spojrzałam na zegarek ile mamy jeszcze czasu do szkoły była 6:30 a Mari nie było w jej pokoju ubrałem się I postanowiłem sprawdzić czy nie ma jej w kuchni. I była stała przy kuchence w koszuli nocnej. Poszedł od tyłu i wtuliłem się w jej plecy głowę położyłem na jej ramieniu i zacząłem składać pocałunki na jej szyki widać że jej się to podobało bo zamruczała z przyjemności i odchyliła głowę dając mi większy dostęp
Ma- cześć jak się spało
- bardzo dobrze bo miałam obok siebie ciebie
Ma- to bardzo przyjemne ale mógłbyś przestać bo próbuje zrobić śniadanie a ty mi w tym przeszkadzasz
- no Oki jak dostanę buziaka
Ma- ehh no dobra
Oderwałem się od jej szyi a ona złożyła na moich ustach szybki pocałunek
Ma- usiądź przy stole zaraz podam śniadanie
-dobrze ale jest jedną sprawa
Ma- jaka?
- że nie będę mógł cię całować w szkole
Ma- no fakt
- I jak ją to wytrzymam?
Ma- ale wiesz że mamy dziś trening?
- no i?
Ma- po treningu I przed szatnia zawsze jest pusta a to jedyne miejsce bez kamer
- dobry pomysł są też sprawy do załatwienia
Ma- niech zgadnę? Powiesz że musisz o czymś że mną pogadać a tak naprawdę pójdziemy obok łazienek się całować?
- czytasz mi porostu w myślach
Ma- to dobrze bo ja też długo nie wytrzymam
- no widzisz Jak to dobrze że możemy spędzić ten tydzień razem
Ma- no fakt dobra skoczyłam
. Ale mam pytanie
- jakie?
Ma-jeśli zostaniemy parą ro będziemy się ukrywać?
- na początku tak bo inaczej nie dadzą nam spokoju ale pewnie długo nie wytrzymam więc no
Ma- zobaczymy
Time skip
Marinette
właśnie siedzimy na kanapie i oglądamy wiadomości. Do szkoły zostało nam jeszcze półtorej godziny więc nie musimy się śpieszyć bo jesteśmy gotowi Adrien zdążył wpaść po cichu do domu wziąć parę ubrań i plecak. Teraz zamiast oglądać telewizję to my się całujemy.
Time skip
Wyszliśmy właśnie z domu nie wiem czemu ale trzymamy się za ręce. Tylko przy nim czuje się tak bezpiecznie.
dochodzimy pod szkołę widzimy naszą paczkę niechętnie puszczam jego rękę idziemy koło siebie i się uśmiechamy. Podchodzimy do naszej grupki przyjaciół ich oczy wyrażają zdziwienie.
Al- czemu przyszpilicie razem?
- to już nie można przyjść z przyjacielem razem do szkoły
Ni- można
Al- ale wy to co innego...
Ad- a to niby czemu?
Ch- bo powinniście być parą a tu Nagle przychodzicie razem w dobrych humorach co ostatnio w ogóle się nie zdarzało bo albo to jedno smutne albo to drugie zamyślony a teraz stoicie przed nami uśmiechnięci w swoim towarzystwie
- byliśmy smutni albo zamyśleni bo się wcześniej pokłóciliśmy a teraz po drodze zdążyliśmy się pogodzić i z stąd ta radość
Al- niech wam będzie ale mi tu coś nie pasuje ale chodźcie
Poszliśmy na pierwszą lekcję
Time skip
Zaraz mamy trening właśnie miałam wychodzić z szatni ale ktoś zagrodził mi drogę
- jednak wziąłeś moje słowa do serca
Ad- oj księżniczko będzie Ci się lepiej grało
Wspominałam że gram w siatkówkę nie? To teraz mówię jestem kapitanem drużyny siatkarskiej i kapitanem cheerleaderek Adrien jest kapitanem drużyny koszykarskiej i piłki nożnej
- może to na co czekasz
Uśmiechnęłam się słodko
Nie trzeba było mu kilka razy powtarzać.po namiętnym pocałunku oderwaliśmy się od siebie
- a teraz chodź na salę bo pewnie już czekają
Ad- ja nie mam dziś treningu ale popatrzże sobie z trybun jak grasz a potem idziemy do ciebie
- no Oki to ja idę. Na sale
Poszłam na sale wszystkie dziewczyny były gotowe brakować o tylko mnie
- przepraszam was miałam sprawę do załatwienia dobra zaczynajmy główny skład na rezerwowe co wy na to?
A no tak zapomniałam wspomnieć że wszystkie dziewczyny z drużyny są też cheerleaderkami? nie no tak znowu o czymś zapominam no dobra to już wiecie
Wszystkie się kolegujemy
W- dobrze pani kapitan
- i tak ma być! A tak na serio chodzie grać
Przed grą podeszła do mnie dziewczyna z głównego składu (Mia)
Mi- zanim zaczniemy grać zapytam to kiedy będziemy ćwiczyć nowy układ?
- wiesz Mia może w tym tygodniu odpocznijmy a w następny poniedziałek będziemy ćwiczyć układ co wy na to przyda nam się chwila przerwy.
W- racja jesteśmy już tym wykończone przerwa się przyda
Doszły do jednego wniosku
- no dobra to ustalone a teraz do gry
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro