Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

11

Marinette
Nie wiem co planuje Adrien ale wydaje mi się że to nie będzie zwykła randka. On coś planuje a ja nie wiem co ale zapewne się dowiem. Wracając coraz bardziej się boję co będzie jak moi rodzice wrucą. Po zatym nie wiem co zrobię jeśli będę w ciąży.nie będę I mogła tego powiedzieć bo tata w złości mógłby mi coś zrobić. Co ja gadam on i tak pewnie znowu zacznie mnie bić. Mieszkanie z Adrienem było by najlepszą opcją. Bo dodatkowo miałabym go przy sobie cały czas jest taki kochany. Przez ten czas starałam się nie myśleć o rodzicach ale  bardzo się boję co będzie jak wrucą. Adrien poszedł do domu się przebrać. A ja jestem już w sukience od jego mamy ktura jest przepiękna szczeże mówiąc wolałbym mieć taką mamę nisz taką jaką mam teraz właśnie przez ten czas kiedy go nie ma  prubuje coś zaprojektować ale prawda  jest taka że kiedy nie ma go obok to boję się że zaraz do pokoju wejdzie ojciec i coś mi zrobi ten dom źle mi się kojaży. Naszkicowałam projekt sukienki. Kiedy do mieszkania do mieszkania ktoś wszedł moim ciałem wstrząs dresz i starch osoba podeszła do mnie od tyłu i mnie przytuliła kiedy poczułam ręce blondyna ufnie się w nie wtuliłam
Ad- kochanie co się stało że tak się trześliesz?
- nic się nie stało
Ad- skarbie
- no dobrze porostu się wystraszyłam
Ad- czego?
- nie ważne chodźmy już
Ad- nie najpier mi powiesz wiem że uciekasz od tematu jak tylko do ciebie przychodziłem od jakiegoś miesiąca byłaś smutna i przestronna . Proszę powiedz mi co się dzieje odkąd  twoi rodzice wyjechali a ja u ciebie nocuje widzę że jesteś szcześliwa a jak mnie nie było to nagle jak przychodzę i nie wiesz kto przychodzi to się boisz powiedz mi co się dzieje
- Alee... Ja...
Ad- cii naspokojnie
- no- bo-oo.... piekarnia moich rodziców miała problemy, nadl ma ale nie asz tak wielkie. Moi rodzice wzięli długi. Tata zaczą pić i jak się wścikł to parę razy mnie udeżył mama przestała reagować i zajęła się piekarnią każą mi tam pracować przed szkołą inaczej tata by znowu mnie udeżył. Dlatego żeby o tym nie myśleć  zajełam się sportem jak wiesz jestem kapitanem i to dawało mi jakąś ulgę jeszcze ty przychodzący do mnie  zawsze porawiałeś mi chumor. Ale teraz się porostu boję co będzie jak wrócą ty będziesz u rodziców bo twoje mieszkanie jest zalane a ja będę siedzieć tu i nie wiem czy czegoś mi nie zrobi jeślj się upije. Zwłaszcza że mogę być w ciąży a nie wiem w tedy co się stanie.....
Ad- kochanie nie miałem pojęcia że jest aż tak źle ale nie zostawię cię z tym samą i już nawet mam pomysł ale napewno nie zostawię cię z nimi samej i nawet jeśli będziesz w ciąży zajmę się tobą i naszym dzieckiem moja mama traktuje cię jak córkę i nie może doczekać się wnóków. A co do tego to do puki nie wiemy czy jesteś w ciąży to nie możesz zabardzo ćwiczyć
- dziękuję i wiem spokojnie nie zrobię nic co mogło by mi zaszkodzi a tym bardziej dziecku olie jestem w ciąży
Ad- za jakiś czas zrobisz test i się dowiemy
- a cieszyłbyś się gdybym była
Ad- już Ci mówiłem że tak bo bardzo cię kocham jesteś miłością mojego życia pokochałem obie twoje strony i nie wyobrażam sobie życia bez ciebie to z tobą chce założyć rodzinę i nie ważne kiedy teraz czy puźniej ważne że będziemy razem.. I bardzo bym się cieszył nie ważne co by się stało..
- ja też cię kocham
Przytuliłam go otarł moje łzy
Ad- A teraz mam dla ciebie niespodziankę
- jaką?
Ad- gdybym ci powiedział to nie była by niespodzianka
- ehh no dobrze
Wyszliśmy z mieszkania poszliśmy do parku a tam stolik z kolekcją i śeiecami. Adrien wie że nie lubię drogich reztałracji nie mogę uwieżyć że sam to przygotował w tle dostszgłam radio a droga do stolika usypana jest płatkami  róż  Adrien podszedł do mnie i poprowadził mnie do stolika odsuną mi kżesło jak prawdziwy dzentelmen. Ten chłopak jest porostu idealny. Mówią że nie ma idealnych bo nie ma ale on jest idealny dla mnie mimio tych jego kocich  żartów do których się przyzwyczaiłam . Kolacja przebiegła nam w miłej atmoswerze. Kiedy zjedliśmy Adrien włączył radio leciała wolna muzyka.
Ad- mogę prośić do tańca ?
Wyciągną w moją stronę rękę kturą zaraz chwyciłam
-oczywiście
Taczyliśmy przytuleni do siebie miałam głowę w zagłębienia jego szyi. W pewnej chwili odsuną się o demnie spojżał mi prosto w oczy i uklekną na jedno kolano. On che mi się oświadczyć!? Wyją z kieszeni pudełko otwożył je i..
Ad- Marinette jesteś niezwykłą dziewczyną kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem w szkole żałowałowałem że nie poznaliśmy się inaczej. Kiedy wpadliśmy na siebie jako super bohaterowie i spojżałem w twoje piękne oczy wiedziałem już że to z tobą chce spędzić resztę życia mimo tych lat moja miłość do ciebie wcale nie wygasła a stała się silniejsza zdałem siebie sprawę że pokochałem oba twoje wcielenia oba kocham tak samo bo w obu to nadal jesteś ty. Kocham cie jesteś tą jedyną wić mam do ciebie pytanie czy zgodzisz się zostać moją żoną?
Przyłożyłam rękę do ust łzy szczęścia ciekły po moich policzkach lepiej nie mogłam wymażyć tego dnia
- tak
Ad- naprawdę?
Był w szoku więc powtużyłam
- tak zostanę
Nałożył mi piękny pierścionek zaręczynowy ze szmaragdowy kamienie w kształcie serca nie był jakiś taki nie wiadomo jaki zbrylatam  ale zato wyglodał bardzo ładnie ale  skromnie. Czyli tak jak lubię. A ten kolor kojaży mi się z jego Oczami tylko jego są jaśniejsze. Podniósł mnie do góry i o kręcił nas w okół własnej osi. Kiedy postawił mnie na ziemi pocałował mnie namiętnie.
Ad- to dziśiaj zostajemy jeszcze w domu twoich rodiców a jutro pakujemy ciebie
- ale po co?
Ad- narazie zamieszkasz ze nmą i moimi rodzicami a po ślubie przeprowadzimy się
- Ale ty wiesz że ja bym Chciała...
Ad-skromny ślub? Spokojnie możemy nawet za tydzień albo dwa bo dla mnie to tylko formalność
- dla mnie też ale wtedy będziesz tylko mój
Ad- a ty tylko moja. Co do ślubu to będą na nim tylko nasza paczka znajomych, osoby z drużyn i Moi rodzice.
- to dobrze bo swoich nawet nie poinformuję
Ad- nie dziwię Ci się ale zostawisz imś jakiś list kartkę?
- zostawię ale nic więcej
Ad- rozumiem a teraz chodź jutro czeka nas cziesz ki dzień
- Oki ale trzeba zdecydować kiedy weźmiemy ślub
Ad- stego co wiem to w kościele mają wolny termin w niedzielę na szesnastą a sale wynajmie się o 18. Wystarczy tylko wybrać zaproszenia i przymirka sukni i garnituru bo jak się dowiedziałem to są gotówe od jakiegoś miesiąca i tylko tżeba wprowadzić poprawki jeśli będzie tżeba.
- twoja mama naprawdę to sobie przenyślała
Ad- za tydzień to będzie tesz twoja rodzina.zresztą moi rodzice i tak tarktują cię jak członka rodziny.
- wiem parę razy twoja mam mi to mówiła
Ad- tata powiedział że przynajmniej interes zostanie w rodzinie
- naprawdę tak powiedział?
Ad- tak.
Weszliśmy do mieszkania  poszliśmy do mojej sypialni przebraliśmy się do bielizny i zasneliśmy przytuleni do siebie
******
1177 słów zapraszam do czytania

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro