Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

3

Odpowiedzieli w tym samym momencie:
- Katie, to chłopcy? -zza ściany wyłoniła się drobna kobieta.
-Katie? Jaka Katie. To mój przyjaciel Pidge.
- Oj obawiam się, że to moja dobra sąsiadka Katie.
- ... Ja.. Chyba muszę wracać do domu..- szybko przeszła przez drzwi  i uciekła do domu po sąsiedzku.
- Pójdę za nim.. -powiedział starszy .
- O nie nie złociutki. Najpierw się rozpakujecie i zakwaterujecie. Dopiero potem cokolwiek zrobicie. - i tak na rozpakowywaniu minela im reszta dnia. Kiedy Shiro usiadł na parapecie przy oknie aby w spokoju zapalić, napisał wiadomość do Pidge i oderwał wzrok od telefonu patrząc za okno. Co było jednocześnie najlepszym i najgorszym co mu się mogło w życiu przytrafić, natrafił akurat na swoją sąsiadkę w negliżu . Przebierała się. Jego policzki przybrały kolor dorodnego pomidora. Nie minęło duzo czasu bo po chwili ich spojrzenia się skrzyżowały , a ona błyskawicznie zasłoniła rolete. Chłopak natychastowo napisał wiadomość z przeprosinami na komunikatorze ,którego używali. Odczytała - brak odpowiedzi .  Takashi myślał już że jego przyjaźń z... Najwidoczniej dziewczyną legła w gruzach, że coś co budował przez dwa lata zniknie. Kiedy po jakimś czasie dostał długą wiadomość:
"Wybacz... Moje kłamstwo się wydało , i to jeszcze w taki okropny sposób.. Naprawdę nie chciałam żeby do tego doszło, po prostu , wstyd mi się teraz przyznać ale . .. Jestem intergender. .. I.. Bardzo nie lubię się dobrego przyznawać, wie o tym tylko Lance i Hunk. Przepraszam że tyle cię okłamywałam... Rozumiem jeśli nie chcesz mnie już znać, przepraszam jeszcze raz ".
Przeczytal, przemyślał jej słowa i odpowiedział
" Nie przepraszaj mnie... Masz chwilę? "
"Mhm"
"Świetnie, jeśli jesteś ubrana to odsłoń okno(jeszcze raz przepraszam za tamto) i otwórz je " Zrobiła tak jak kazał, po drugiej stronie zobaczyła go. Specyficzność domków na tym osiedlu była taka że były praktycznie trzy metry odległości od siebie. Więc mogli porozmawiać wyglądając przez nie:
- Hej... -powiedziała  lekko się rumieniąc
- Przepraszam za tamto... Teraz mi mega, głupio - na jego policzkach było widać jeszcze lekki rumieniec
- To moja wina... Nie zasłoniłam okna...
- Niepotrzebnie patrzyłem. Chciałabym żebyś wiedział... Że jako twój przyjaciel zawsze będę stać po twojej stronie. Od tego jestem, mogłeś mi powiedzieć od razu . Uwierz mi, że nie miałbym nic przeciwko temu.
-Mhm... Dziękuję Shiro..
-Nie ma za co Pidge.
-Więc... To pora abyś poznał mnie na prawdę. Nazywam się Catherine Holt. Miło mi ,że będziemy sąsiadami.
-Mnie również miło...... Zaraz zaraz.... Holt???

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro