Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

44.

- Musi sama pokonać tego pasożyta, ale potrzebuje bodźca zewnętrznego będącego...

- Inną duszą, która zaznała Piekło.

- Dosłownie? - dopytałem, schodząc po schodach do bunkru tuż za Casem.

- Tak, Dean. Ta dusza musiała być w Piekle.

- A co mam dokładnie zrobić?

- Wasza dwójka musi wejść do pułapki na demony. Ja wraz z wami; będę służyć za przekaźnik. Musisz zmusić resztki czystej duszy do walki, a gdy ci się to uda, przejmiesz tego pasożyta.

- Przejąć?

- Jesteś na niego uodporniony, bo byłeś...

- Tak, tak... w Piekle. I gdy go przejmę, to..?

- Wypowiadacie razem egzorcyzm, gdy pasożyt będzie na twoich dłoniach. Wtedy po raz kolejny pasożyt, raz na zawsze, opuści ciało Thei.

- Tyle? Na pewno to zadziała?

- Żadna dusza nie wydostała się z czeluści siedliska demonów, ale anioły wymyśliły ten plan, który najprawdopodobniej zadziała.

- Najprawdopodobniej?! - z wyraźnie zaniepokojonym i drżącym głosem  zapytałem, gdy wchodziliśmy do pokoju Thei, gdzie nad jej ciałem czuwali Sam i Paige.

- Cas, masz rozwiązanie? - zapytał Sam, gdy podnosiłem ciało naszej przyjaciółki.

- Powiedzmy, że ma. To nasze jedyne rozwiązanie. Nie mamy już więcej czasu, opowie wam po drodze do pułapki na demony.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro