3.
[10:34]
Nieznany: Nie zabiłem się!
[10:34]
Nieznany: Ale prawdopodobnie wciąż jestem pijany
[10:46]
Thea: I po co mi to wiedzieć? Daj mi spokój
[10:46]
Thea: Skąd wiesz, że nie piszesz z 14-latką?
[10:51]
Nieznany: A piszę?
[11:23]
Nieznany: Sądząc po tak długiej przerwie sądzę, że nie
[11:24]
Thea: Naprawdę nie masz co robić niż pisanie do obcej kobiety?
[11:24]
Nieznany: Naprawdę nie masz co robić tylko odpowiadać jakiemuś facetowi?
[11:24]
Thea: Fakt
[11:25]
Thea: Czyli Sam po ciebie przyjechał?
[11:26]
Nieznany: Skąd mam wiedzieć, że nie piszę z facetem, który podaje się za kobietę?
[11:26]
Thea: A wiesz jak wygląda kolor łososiowy?
[11:26]
Nieznany: Że co jak wygląda?
[11:26]
Nieznany: No dobra, chyba jednak jesteś kobietą
[11:27]
Thea: Dzięki
[11:27]
Thea: A i tak dodatkowo, następnym razem nie pomyl mojego numeru z jakimś Garthem czy Samem
[11:27]
Nieznany: Może
🍭🍭🍭
Może jeszcze jeden rozdział na dziś, co wy na to? c:
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro