Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

×3×Toy

Pov.Alex

Jest niedziela. Wolne itd.

Po co mi to skoro i tak budze się kurde o 5?

Wszyscy jescze śpią, a ja nikogo nie chce budzić.

Weztchnęłam podnosząc się z łóżka.

Przebrałam się w białą sukięke z jasno brązowymi wstawkami i baletki, włosy rozczesałam i wmiarę ogarnęłam swoją twarz.

Wychodząc z łazienki mało zawału nie dostałam przez zatrąbienie jakiegoś wielkiego auta, znając życie ciężarówki.

Zaraz... Dostawa? O 5 nad ranem?

Szybko przeszukałam dokumenty.

"Remont w Freddy's 2"

Tytuł przyciągnął moją uwagę.

Na szybko przeleciałem wzrokiem po dokumencie.

Aha.... Tak się kączy podpisywanie bez czytania!

Mamy nowe animatroniki na stanie!

Szybko wybiegłam z pokoju i wybiegłam za pizzerie gdzie faktycznie zauwarzyłam ciężarówkę z Freddy's 2.

Otworzyłam tylne drzwi samochodu.

-Hej wszystkim!-Zaglądnęłam do środka.

-Alex!?- Wzrok wszystkich zwrócił się na mnie.

-Nie, duch święty. Wyłazić, jesteście na miejscu.-Uśmiechnęłam się po czym odeszłam od ciężarówki.

Po chwili piątka Toy animatroników stała przedemną.

Mangle i Toy Chica jak zwykle pierwsze do witania, bo zaraz poczółam uścisk na szyji.

-No hejka dziewczyny.-Powiedziałam również je przytulając.

Jak jóż dziewczyny dały mi spokój przywitałam się z Toy Freddym i Toy Bonniem przyjacielskimi przytulasami.

Obok nich stała jeszcze jedna osoba. Dziewczyna o złotych włosach za pośladki i białych jak śnieg oczach. Ubrana w złotą sukięke z granatowymi wstawkami, bez ramiączek, za uda, czarne butki na małym obcasie, na ramiona zażucona biała cienka bluza.

-A no tak.-Odezwał się Toy Freddy.-Alex poznaj Golden Alex czyli Secret.-Przedstawił nas sobie.

-Cześć-Powiedziałam wyciągając do niej dłoń.

-Ta, cze.-Fuknęła niczym się nie przejmując.

Opuściłam speszona dłoń.

-W-wejdźmy do środka, nie będziemy marznąc.-Powiedziam.

Otworzyłam drzwi i przepuściłam wszystkich w drzwiach.

Zaprowadziłam swoich przyjaciół do kuchni.

-Więc.... Dlaczego Marionetka i BallonBoy z wami nie przyjechali?-Zapytałam.

-Maronetka ma coś do załatwienia-Powiedział Toby-Aaaa...-

-BallonBoyowi się poprostu nie chciało.-Powiedziała Mangle.

-Dobra, ale dość o nas. Co u Ciebie? Opowiadaj.-Rozkazała Tochy.

-Heh. Nic ciekawego. Prócz tego, że zapoznałam się z nowymi osobami i codziennie widze się z Luną The Party Fox.-Powiedziałam na szybko.

-Luna tu jest?-Zdziwił się Tofy.

-Kto to Luna?-Zapytała ta cała Secret.

-To nasza stara przyjaciółka.-Szyblo wytłumaczył Toby.

****

Tak nam czas minął na rozmawianiu, niezauwarzyłam, a już było po 9.30

Wszyscy zebrali się w kuchni i wyglądali na wyraźnie zdziwionych.

Odkrząknęłam.

-Moi drodzy.-Zwróciłam się do przyjaciół z tej pizzeri.-Zapomniałam was poinformiwać, że w 2 pizzeri jest remont i przez ten czas tamte animatroniki będą u nas.-Powiedziałam.

Wszyscy wstali od stołu.

-Jestem Freddy, a to Chica Bonnie i Foxy.-Misiek z tej pizzeri przedstwaił animatroniki.

-Jestem Toy Freddy, a to Toy Chica, Toy Bonnie, Mangle i Golden Alex.-Tym razem odezwał się Tofy.

Wszysc podali sobie dłoń, a ja tylko patrzyłam na nich z uśmiechem

####

Hejka Pluszaczki!
Rozdział 3 jej! Kto się cieszy? *świerszcze*
Ekhem. Okey.
Chce tylko powiedzieć, że na moim YT pojawił się filmik z ocenianiek książek z wattpada. Jak ktoś chce

Gwiazdkujesz+Komentujesz=Motywujesz

Bayo!~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro