Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

to jest bardzo dobre pytanie

cześć.

nie bardzo wiedziałam gdzie powinnam to napisać, ale w końcu doszłam do wniosku, że ta praca będzie najodpowiedniejsza (??) do tego celu.

no to tak...

to konto naprawdę umiera i chyba wszyscy o tym wiemy.

trochę mi przykro.

trochę bardzo.

i zupełnie nie wiem co robić.

teoretycznie, gdybym naprawdę zebrała się w sobie, może byłabym w stanie znów je ożywić, ale postawmy sprawę jasno: to nie byłoby już to samo.

zmieniłam się i naprawdę nie mam jak temu zaprzeczyć. nie wiem na ile jest to dorastanie i temu podobne, a na ile są to zmiany ciężkie do zaklasyfikowania.
na pewno jestem teraz nieco bardziej opanowana, jakkolwiek głupio by to nie brzmiało. zresztą, nie tylko tym mój teraźniejszy charakter różni się od tego dawnego, tego który należy do NBO. moja persona, ja, jaka pokazywała się wam przez cały ten czas, stała się kimś innym. mamy coraz mniej wspólnego. czasami zastanawiam się czy to dobrze i... nie wiem. naprawdę nie wiem.
i zaczynam znów mieć życie poza internetem. nie mam pojęcia jak silnie jest to z tym powiązane, ale przez czas kiedy to konto tętniło życiem i wciąż odwiedzało je wiele osób, byłam naprawdę samotnym człowiekiem, który niemal nie wychodził z domu i zajmował się prawie że wyłącznie wattpadem, zlewając nie tylko naukę, ale i nawet rodzinę.
teraz jest nieco inaczej.

ale czegokolwiek bym o sobie nie mogła powiedzieć, jestem strasznie sentymentalnym typem i zawsze ciężko mi się rozstawać, czy to z drugą osobą, czy czymkolwiek innym.

teraz wciąż nie potrafię się rozstać z przeszłością.

mimo że wiem, że nie potrafię już być tym kimś, nie potrafię tego porzucić.

te wszystkie """książki""", które wciąż są na tym profilu. wciąż chcę skończyć chociaż część z nich, mimo tego, że wiem, że nie potrafię.

(że że że że że, ugh, przepraszam. nie mam aktualnie siły na wysilanie się na ładniejsze zadania. cały dzień źle się czuję, grrr)

no dobra, ale po co ja wam o tym piszę? jaki mam cel w zaśmiecaniu wam czasu tym perwoleniem?

to jest bardzo dobre pytanie.

prawie równie dobrym jest: co powinnam zrobić?

olać sentyment i zostawić to konto "zamknięte"?

a może mimo wszystko spróbować? nie, to nie.

ale może zostawić to półmartwe i dalej publikować tylko coś w stylu artbooka czy takiego trasha jak "zaraz cię chyba zatłukę"?

chyba że czekać na lepsze czasy i olać wszystko tylko na jakiś czas, realizując jakże świetne określenie """"zawieszone""""??

umm

może ktoś z tych, zgaduję, pięciu osób, które tu zajrzą, chociaż dwie się wypowiedzą?

to by było na tyle.

a małe litery, bo piszę to na komputerze i nie chce mi się klikać shiftu, tak wiem że to gówniane tłumaczenie.

miłego wieczora

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro