104. Przerwa
Justin: Kurde chory jestem
Ja: Matke po ciebie przyjdzie?
Justin: Pewnie nie
Ja: Odprowadzić cię?
Justin: Nie
Ja: I tak cię odprowadzę
Justin: Pójdę inną trasą
Ja: Będę cię stalkować
Justin: Wrzucę cię do stawu
Ja: Jej, nie umiem pływać
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro