9.
Hange Zoe opublikował/a nowe zdjęcie.
Like: 213 Opublikowano: 5 godzinę temu.
18 komentarzy:
Annie Leonhart: Aha! A więc nasze gołąbeczki się w bibliotece schowały? Levi, ty mój kujonku...<3
Armin:*: Mrraau :3
Eren Yaeger: Hm?? Hanji, kiedy zrobiłaś to zdjęcie?
Hange Zoe: Oi Eren, a kogo teraz to obchodzi? Nacieszmy się tym dziełem:) Uchwyciłam ten moment w PRAWIE najlepszym momencie, ponieważ nagle zakryłeś wasze usta książką...a tak w ogóle- co ty wtedy czytałeś??
Annie Leonhart: Hm...może: "Jak zmienić najsilniejszego człowieka świata w potulnego uke?" autorstwa Erwin Smith?
Levi Akerman: Hahaha...normalnie umieram ze śmiechu -.- Ile razy mam wam powtarzać, że nie jestem gejem?! To wy mnie zmusiłyście! A temu staruchowi w życiu nie dałbym się zdominować! Nawet, gdybym był homo!
Eren Yaeger: A-a m-mi? G-dyby Pan był?
Levi Ackerman: Ja? Ackerman miałby być posłuszny tobie, gówniarzu? Czy ty siebie słyszysz?
Hange Zoe: Przypominam, że Eren to półtytan...a tytany są gigantyczne, w KAŻDYM ZNACZENIU.
Levi Ackerman: Naprawdę? Jakoś nie zauważyłem. Może dlatego, że zamiast tego gigantycznego przyrodzenia, które miałoby sprawić mi rozkosz, widzę płaską kupę mięśni lub tłuszczu?!
Eren Yaeger: Ale... ja go mam! Naprawdę!
Annie Leonhart: Ja ci wierzę, Eren. W końcu ty nie przypominasz tych bezmyślnych wielkoludów, burzących nasze domy jak budynki zbudowane z klocków lego i szczerzących się jak do jakiegoś filmu akcji.
Levi Ackerman: Skończmy tą chorą rozmowę. Pamiętaj, Yaeger, jeśli jeszcze raz chociaż trochę zbliżysz swoje usta do moich, to cię ukatrupię...a potem jeszcze raz ukatrupię...
Eren Yaeger: Ale to Pan mnie pocałował!
Levi Ackerman: Mam to w dupie! (Biedny Eren...przyp.aut)
Eren Yaeger: Aż tak źle całuje?!
Hange Zoe: Oi Eren, oczywiście, że nie, czułam tą namiętność stojąc kilka metrów za wami...
Marco Bott: Ja również, trudno było nie słyszeć tych ruchów języków a później przekleństw Levi'a...
--------------------------------------------------------------------
Cześć! Wiem, że taki rozdział nie powinien mieć miejsca, ale postawiłam sobie za cel pisanie części codziennie, a jutro mam kartkówkę i się spieszyłam...no cóż, nadal mam nadzieję, że da się czytać :)
HellOfKitty
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro